Źródła nadziei

ks. Przemysław Artemiuk

|

GN 48/2020

publikacja 26.11.2020 00:00

Masowe protesty przeciwko ważnym dla nas wartościom… Czasem skrajne opinie ludzi Kościoła… Kolejne doniesienia o grzechach duchownych… To wszystko sprawia, że czujemy się bezradni i skołowani. Gdzie znaleźć oparcie?

Źródła nadziei Roman Koszowski /Foto Gość

Patrząc na gwałtowne przyspieszenie procesów sekularyzacyjnych, można odnieść wrażenie, że jesteśmy świadkami zmierzchu chrześcijaństwa, przynajmniej w takiej postaci, do jakiej się przyzwyczailiśmy. Wielu komentatorów wraca dziś do głośnego tekstu Josepha Ratzingera z roku 1958, w którym pisał on o chrześcijaństwie drążonym od wewnątrz przez neopogaństwo. Czy właśnie teraz mamy do czynienia z taką sytuacją? Zostawiając socjologom badanie procesów laicyzacyjnych polskiego społeczeństwa, proponuję poszukać źródeł nadziei, które dla zwykłych katolików mogą okazać się niezwykle pomocne.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.