Pieniądze to za mało

Maciej Kalbarczyk

|

GN 47/2020

publikacja 19.11.2020 00:00

System pomocy dla osób niepełnosprawnych wymaga reformy. Brak wystarczających środków finansowych nie jest jedynym problemem.

Pieniądze to za mało

Miarą jakości danej cywilizacji jest sposób, w jaki traktuje ona swoich najsłabszych członków – podkreślał prof. Jérôme Lejeune. Powtarzające się od lat protesty osób niepełnosprawnych dowodzą, że polskie państwo ma jeszcze wiele do zrobienia w sprawie pomocy tej grupie. Co trzeba zmienić? Na naszych łamach przyglądamy się kilku zagadnieniom, na które w ostatnim czasie zwrócili uwagę eksperci i przedstawiciele środowisk osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów.

Hospicja perinatalne

Orzeczenie TK ws. aborcji wywołało dyskusję na temat wspierania rodziców dzieci, u których w okresie prenatalnym zdiagnozowano poważne choroby. W tym kontekście istotną rolę odgrywają hospicja perinatalne. Ich pracownicy pomagają rodzicom wybrać szpital, w którym odbędzie się poród, nakreślają plan leczenia, a w razie potrzeby wspierają w okresie żałoby. – Oczekiwanie na narodziny nieuleczalnie chorego dziecka jest wielkim dramatem, trudno to porównać z jakimkolwiek innym doświadczeniem. Dlatego poza pomocą medyczną i diagnostyczną staramy się zapewnić rodzicom wsparcie psychologiczne i duchowe. Przygotowujemy ich na najgorsze scenariusze, jesteśmy przy nich jeszcze długo po porodzie – mówi „Gościowi” Paulina Kowacka, psycholog fundacji Warszawskie Hospicjum dla Dzieci.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.