Prześladują i mordują nawet dzieci

VATICANNEWS.VA

publikacja 04.11.2020 14:21

Chrześcijanie w Korei Północnej są coraz mocniej prześladowani. Metody, jakie się wobec nich stosuje przypominają te z nazistowskich obozów koncentracyjnych.

Prześladują i mordują nawet dzieci pixabay

Informacje na ten temat ujawnia najnowszy raport pozarządowej organizacji Korea Future Initiative. Zebrała ona świadectwa okrutnych prześladowań, którym poddawane są nawet 3-letnie dzieci.

Członkowie organizacji rozmawiali z ponad setką osób, które dłuższy lub krótszy czas spędziły w obozach pracy, do których zsyłani są chrześcijanie. Bestialskie tortury czekają osadzonych za zwykłą modlitwę w domu, posiadanie krzyżyka, czy figurek świętych. Szczególnie karanym przestępstwem jest rozpowszechnianie książek religijnych i Biblii. Tortury stosowane wobec więźniów - od 3. roku życia do 80.  to bicie, podduszenie, pozbawianie wody i pożywienia, a nawet uniemożliwianie zaśnięcia.

Jeśli komuś wydaje się, że Auschwitz należy do przeszłości, to się głęboko myli - mówi jednak z kobiet, która mimo okrutnych tortur przeżyła obóz, do którego trafiła pod zarzutem mówienia o Bogu swoim bliskim.

Twórcy raportu informują o okrutnym losie kobiet, które są gwałcone przez swoich oprawców, a potem poddawane przymusowej aborcji. - Wstrzykiwane są im dożylnie środki wywołujące poród. Jeśli dziecko urodzi się żywe, strażnicy nakładają mu na główkę plastikowy worek, a matkę zmuszają do patrzenia na jego śmierć - opowiada jedna z kobiet. Wyznaje, że na dzieciach prowadzone są różnego rodzaju eksperymenty medyczne, są też wykorzystywane seksualnie przez zwyrodniałych strażników.

Raport podkreśla, że świat zamknął oczy na dramatyczny los chrześcijan w rządzonej przez komunistów Korei Północnej, którzy, mimo że wiedzą, co ich czeka, mężnie trwają przy Chrystusie. Jeden z pastorów, który był kilka lat więziony, przywołuje słowa swych oprawców:

Powiedzieli mi, nie boimy się bomby nuklearnej, ale obawiamy takich ludzi jak wy, którzy przynoszą wiarę w Jezusa do naszego kraju. Jeśli nasza ojczyzna stanie się krajem Boga, to nasza władza upadnie.