W służbie niewidomym

Maciej Kalbarczyk

|

GN 45/2020

publikacja 05.11.2020 00:00

Była zawsze otwarta na drugiego człowieka, pełna dobroci i pokoju. Matka Elżbieta Czacka wkrótce zostanie ogłoszona błogosławioną.

Matka Elżbieta Czacka. Dzieło przez nią stworzone wciąż istnieje i pomaga osobom niewidomym. Matka Elżbieta Czacka. Dzieło przez nią stworzone wciąż istnieje i pomaga osobom niewidomym.
archiwum Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach

W styczniu br. watykańscy lekarze pozytywnie wypowiedzieli się na temat domniemanego cudu za jej wstawiennictwem. Chodziło o dziesięcioletnią dziewczynkę, która uległa poważnemu wypadkowi i w niewytłumaczalny sposób z punktu widzenia medycyny odzyskała zdrowie. W reakcji na ten werdykt pod koniec października br. papież Franciszek upoważnił Kongregację Spraw Kanonizacyjnych do wydania dekretu potwierdzającego ten cud. To oznacza, że trwający od ponad 30 lat proces beatyfikacyjny założycielki Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach dobiega końca. Pozostało jeszcze wyznaczenie daty uroczystej Mszy Świętej.

Ołtarz w salonie

Urodzona w 1876 r. Róża Maria była córką Feliksa Czackiego oraz Zofii z Ledóchowskich. Małżeństwo z siedmiorgiem dzieci mieszkało w położonej na południowy zachód od Kijowa Białej Cerkwi, gdzie powierzono mu zadanie administrowania dobrami ziemskimi Władysława Branickiego. Gdy Róża miała sześć lat, Czaccy postanowili wyjechać do Warszawy. Feliks objął tam stanowisko wiceprezesa spółki akcyjnej, prowadzącej budowę Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ponadto pomagał przy tworzeniu Banku Handlowego i zarządzał majątkami ciotki Augustowej hr. Potockiej oraz ordynacją Krasińskich.

Po przeprowadzce do stolicy Czackim zaczęło się dobrze powodzić. Ich dzieci mogły pobierać lekcje u najlepszych nauczycieli. Dzięki nim przyszła zakonnica szybko opanowała cztery języki obce. Pomimo życia w dostatku wspominała jednak swoje dzieciństwo jako bardzo przykre. Przyczyny tego stanu rzeczy upatrywała w surowym usposobieniu matki: „Mego ojca kochałam bardzo. Był bardzo dobry dla wszystkich. Lubił każdemu przyjemność zrobić i za dziecinnych lat nieraz myślałam, że byłoby tak dobrze być samą z moim ojcem. Zdawało mi się, że moja biedna matka przeszkadza temu, żeby był raj na ziemi” – pisała w „Notatkach osobistych”.

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.