Gra o najwyższą stawkę

Tomasz Gołąb

|

GN 44/2020

publikacja 29.10.2020 00:00

Na Stadionie Narodowym w Warszawie w najbliższych tygodniach toczyć się będzie wyjątkowa walka. Przeciwnik jest mocny, ale w naszej drużynie nadzwyczajna mobilizacja.

W tymczasowym szpitalu na Stadionie Narodowym zmontowano 300 łóżek dla potencjalnych pacjentów chorych na COVID-19. W tymczasowym szpitalu na Stadionie Narodowym zmontowano 300 łóżek dla potencjalnych pacjentów chorych na COVID-19.
Daniel Gnap /KPRM

Kiedy blisko 40 lat temu, podczas drugiej pielgrzymki do ojczyzny, Jan Paweł II odprawiał na Stadionie Dziesięciolecia Mszę św., mówił, że pragnienie zwycięstwa, okupionego trudem i krzyżem, odnoszonego nawet przez klęski, należy do chrześcijańskiego programu życia człowieka i narodu. Wspominał rocznicę wiktorii wiedeńskiej i słowa Jana III Sobieskiego: „Przybyłem, zobaczyłem, Bóg zwyciężył”. Dekadę temu w tym miejscu wyrósł nowy stadion, Narodowy. I chociaż nie przyniósł nam wielkich zwycięstw podczas Euro 2012, teraz może stać się areną walki najważniejszej: o życie chorych na COVID-19. W wielu miastach wojewódzkich w Polsce powstaje właśnie kilkanaście takich tymczasowych szpitali. Czy podołają w nierównej walce z największą od stu lat pandemią?

Kiedy liczby szybko rosną

Wiadomość o zamianie narodowej areny na szpital polowy podano 18 października wieczorem, gdy w Polsce zarejestrowano 8536 nowych przypadków zakażenia COVID-19. Tego dnia zmarło z tego powodu 49 osób. Dokładnie miesiąc wcześniej nowych przypadków było 757, a zgonów – 17. Gdy 22 października pierwszy szpital tymczasowy był już niemal gotowy, pozytywny wynik testu na koronawirusa miało aż 12 107 osób, a 167 pacjentów przegrało walkę z chorobą. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że musimy oswoić się z liczbą 15–20 tys. zachorowań dziennie. I stało się jasne, że przygotowana pula łóżek dla chorych z COVID-19 momentalnie się skurczyła. Przed kolejnymi szpitalami ustawiały się sznury karetek z chorymi, dla których nie można było znaleźć miejsca.

Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.