Krasnale żyją!

Szymon Babuchowski

|

GN 42/2020

publikacja 15.10.2020 00:00

We Wrocławiu spotykamy je na każdym kroku. Przytulone do kamienic i galerii handlowych, uczepione elewacji albo zdobiące siedziby rozmaitych instytucji – krasnale stały się symbolem miasta.

Dominik i Anka przy Galerii Dominikańskiej. Dominik i Anka przy Galerii Dominikańskiej.
HENRYK PRZONDZIONO /FOTO GOŚĆ

Nie chodzi bynajmniej o krasnale ogrodowe, będące synonimem kiczu, ale o gatunek bardziej szlachetny – krasnale z brązu. Stworzone z pomysłem, z charakterem, najczęściej mające też imiona. I choć na terenie miasta znajduje się już blisko 400 takich figurek, zaprojektowanych przez kilkudziesięciu twórców, warto pamiętać, że te pierwsze były dziełem jednego artysty.

Bajka po stronie klienta

Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.