Osaczanie ks. Jana

Andrzej Grajewski

|

GN 41/2020

publikacja 08.10.2020 00:00

Jesienią 1940 r. gestapo wpadło na pierwszy trop działalności ks. Jana Machy. Od tego momentu zaczęło się osaczanie wikarego z Rudy, co doprowadzi później do jego aresztowania i męczeńskiej śmierci. Te wydarzenia powinny wejść nie tylko do hagiografii kościelnej, ale i narodowej legendy.

Osaczanie ks. Jana archiwum rodzinne ks. machy

Nie zrozumiemy heroizmu wyborów sługi Bożego bez znajomości realiów historycznych, w których przyszło mu działać, niezwykle skomplikowanej sytuacji politycznej i narodowościowej okupowanego Górnego Śląska. Święcenia kapłańskie otrzymał 25 czerwca 1939 r., a więc niespełna dziesięć tygodni przed wojną, której nadejścia już się spodziewano. We wrześniu był już na swej pierwszej placówce, w parafii pw. św. Józefa w robotniczej Rudzie.

Serwis-specjalny-o-ks-Janie-Masze

 

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.