Słodko-kwaśna marynata

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 40/2020

publikacja 01.10.2020 00:00

Marynaty to dobry sposób na przygotowanie smacznych i wartościowych dodatków do dań mięsnych, serów, humusów czy kanapek.

Słodko-kwaśna marynata iSTOCKPHOTO

Kolorowe i wyraziste w smaku sprawdzają się też podczas domowych przyjęć (koreczki, sałatki, minikanapki, przekąski). Można je przygotować zarówno z warzyw, jak i owoców albo stworzyć ciekawe smakowo słodko-kwaśne mieszanki. Robi się je za pomocą zaprawy z dodatkiem octu (średnio na 1 kg owoców i warzyw przypada 0,5–0,8 l zaprawy). Do nas należy wybór przypraw i stężenia słodyczy (w piklach z dodatkiem owoców powinno być ono nieco większe) oraz dobór składników. Smak zaprawy możemy modyfikować na bieżąco i dosłodzić ją lub bardziej zakwasić octem w trakcie gotowania.

Czas przygotowania: 1 godzina
Ilość: 4–6 słoików (w zależności od wielkości)

Składniki:

  • 1 kg marchwi
  • 500 g fenkułu
  • 200 g czarnych lub zielonych słodkich winogron
  • 0,5 l octu winnego
  • 0,5 l wody
  • 250 g cukru
  • 1/2 łyżki soli
  • 1 łyżka pieprzu kolorowego lub zielonego
  • 3-centymetrowy kawałek cynamonu (opcjonalnie)

W garnku zagotować marynatę z wody i octu. Dodać przyprawy i dosłodzić do smaku. Zdrowe i nieuszkodzone warzywa i winogrona umyć, jeśli trzeba obrać i pokroić w paski (nie dotyczy to winogron). Ułożyć ciasno w wyparzonych wcześniej gorącą wodą słoikach. Zalać zaprawą, lekko zakręcić wieczka i pasteryzować na niewielkim ogniu ok. 15–25 minut. Po pasteryzacji dokręcić pokrywki, a słoiki ustawić do góry dnem aż ostygną. Zamiast winogron można użyć cebuli, czosnku lub papryki, a fenkuł zastąpić kalafiorem. Wtedy do marynaty zamiast cynamonu warto dodać np. liście laurowe, ziele angielskie czy gorczycę. Do marynowania nadaje się większość warzyw (np. papryka, fasolka, cukinia, dynia, ogórki, pomidory, cebula, marchew, seler) i spora część owoców (winogrona, jabłka, gruszki, śliwki, morele, cytryny, melony, figi, a nawet jeżyny). Daje to mnóstwo możliwości tworzenia własnych smaków, do czego zachęcam.

Smacznego :)

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.