publikacja 01.10.2020 00:00
To jeden z najcenniejszych obrazów, jakie znajdują się w polskich zbiorach.
Francisco de Zurbarán "Madonna Różańcowa adorowana przez kartuzów", olej na płótnie, 1638–1639, Muzeum Narodowe Poznań
Maryja z Dzieciątkiem zasiada na tronie. Mały Jezus przytrzymuje kulę ziemską, a prawą ręką błogosławi. To znaczy, że błogosławi cały świat. Jego Matka sięga w kierunku tacy podawanej przez aniołka i podnosi z niej różaniec.
Obraz wyraźnie dzieli się na dwie części, przedzielone warstwą chmur i anielskimi główkami. Górna część to rzeczywistość nieba, co podkreśla złote tło i obecność aniołów. Czerwona kotara symbolizuje dostojeństwo. Jest odsunięta, co oznacza, że kontemplujący Boga i Jego Matkę zakonnicy dostępują właśnie zaszczytu spojrzenia w tę – zwykle ukrytą – nadnaturalną przestrzeń. W kierunku tronu Jezusa i Madonny prowadzą schody wyściełane kobiercem i kwiatami o symbolice maryjnej. To symbol pobożności zakonników i drogi, jaką muszą pokonać w swym życiu, dążąc do nieba.
W dolnej części widzimy mnichów z zakonu kartuzów. Obraz powstał na ich zlecenie. Ozdabiał główny ołtarz kartuskiego kościoła w mieście Jerez de la Frontera w południowej Hiszpanii. Jeden z mnichów wyciąga przed siebie rękę. To właśnie jemu Maryja za chwilę wręczy różaniec. Tym kartuzem jest bł. o. Dominik Helion (ok. 1384–1460), zwany też Dominikiem z Prus, pochodzący z okolic Gdańska, a studiujący na Akademii Krakowskiej. Na początku XV wieku zreformował on modlitwę różańcową, dodając wydarzenia z życia Jezusa.
Uczeni z Muzeum Narodowego w Poznaniu, gdzie obecnie znajduje się obraz, ustalili również tożsamość pozostałych zakonników. Za Dominikiem Helionem klęczy o. Henryk Egher z Kalkaru, naprzeciwko o. Jan Rode (opat klasztoru w Trewirze), za nim zaś o. Adolf z Essen.
Leszek Śliwa
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.