Ponad 100 lat temu (jak to brzmi!) Anna Del Priore przeszła grypę hiszpankę. Teraz, jako 107-latka, wyleczyła się z COVID-19 i przygotowuje się na swoje 108 urodziny.

Gdy Anna zaraziła się koronawirusem, jej wnuczka Darlene Jasmine natychmiast się zaniepokoiła. Ale 107-latka jest wojowniczką i w czerwcu pokonała koronawirusa.

„Cieszyłam się, kiedy wyszła z tego, ale to po prostu ona. Ona nie pozwala, żeby cokolwiek ją przygnębiło. Przeszła hiszpankę i wyzdrowiała. Kocha życie i prawdopodobnie nie myślała, że to koniec" - powiedziała w wywiadzie dla "Today" Jasmine.

Anna Del Priore mieszka w Middleton w stanie New Jersey w Brighton Gardens, zarządzanym przez Sunrise Senior Living. Po wyjściu z koronawirusa stwierdziła, że ​​czuje się znacznie lepiej.

„Czuję się dobrze, silnie, zdrowo” - powiedziała "Today".

O dziwo, Anna nie jest jedynym członkiem rodziny, który przeżył zarówno hiszpańską grypę, jak i COVID-19. Jej młodsza siostra Helen (105 lat) również pokonała oba wirusy.

Historia kobiety jest niesamowita. Jako dziecko Del Priore dorastała na Brooklynie w Nowym Jorku z dwójką niesłyszących rodziców i pięciorgiem rodzeństwa. Wyszła za mąż za Franka Del Priore, profesjonalnego tancerza tanga. Oboje odnaleźli radość we wspólnym tańcu. I choć jej mąż zmarł to Annae nadal uwielbia tańczyć. Zawsze lubiła też gotować. Zanim skończyła 100 lat, codziennie przechodziła milę, by spotkać się z przyjaciółmi na filiżankę kawy w McDonald'sie.

Jej wnuczka wspomina, że babcia nie myśli o swoim wieku.

"Po prostu cieszy się każdym dniem. Uwielbia tańczyć i kocha muzykę."

Anna Del Priore ma kilka rad dla wszystkich, którzy chcą żyć tak długo, jak ona i jej siostra:

„Bądź dobry dla innych, miej dobrych przyjaciół, bądź szczery, kochaj Boga - a ja jem dużo ostrej papryki!”.