Kwas chlebowy

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 34/2020

publikacja 20.08.2020 00:00

Dawniej popularny w całej Europie, dzisiaj jest przysmakiem głównie u naszych wschodnich sąsiadów. Doskonale gasi pragnienie, ma oryginalny smak.

Kwas chlebowy Dominika Koszowska

Przygotować go można z wysuszonego (podpiekanego w piekarniku) chleba razowego i żytniego. Powstaje w wyniku fermentacji na bazie chleba, cukru i drożdży. Zakupiony ostatnio w sklepie na Mazurach kwas chlebowy ku mojemu zaskoczeniu nie miał w składzie chleba czy słodu jęczmiennego i drożdży, lecz głównie aromaty, regulator kwasowości, karmel i benzoesan sodu. Szkoda, bo kwas chlebowy przygotowany w domu z naturalnych składników jest zdrowym probiotykiem wspomagającym pracę jelit i układu pokarmowego. Poza tym to doskonała alternatywa dla wysoko słodzonych kolorowych napojów gazowanych i piwa.

Czas przygotowania: 20 minut + 4–5 dni
Ilość: 15–20 porcji

Składniki:

  • 25 dag chleba razowego
  • 4–5 l wody
  • 1 szklanka cukru
  • skórka z cytryny lub pomarańczy
  • 1–1,5 dag drożdży
  • garść rodzynków

Kromki razowego chleba (może być czerstwy) podpiekać w piekarniku na blaszce, aż się zrumienią. Kiedy ostygną, trzeba je połamać na mniejsze kawałki i przełożyć do garnka. Następnie zalać zagotowaną wodą z dodatkiem cukru, dodać skórkę z pomarańczy lub cytryny (dobrze jest ją przedtem wyszorować lub sparzyć). Przygotowaną miksturę odstawić pod przykryciem na dzień. Po tym czasie płyn przecedzić przez gęste sito lub gazę. Dodać drożdże roztarte z łyżeczką cukru i wymieszać. Garnek znowu przykryć i odstawić na dzień lub noc. Po tym czasie kwas można rozlewać do plastikowych butelek. Na dno każdej włożyć kilka rodzynków, wlewać kwas do 2/3 objętości i zgniatać każdą butelkę tak, aby wypompować z niej powietrze. Po kilku, kilkunastu godzinach produkowany gaz wypełni ją na nowo. To znak, że napój jest gotowy do picia. Przechowywany w lodówce jest dobry przez 3–4 dni. Dla zabezpieczenia przed eksplodowaniem butelek kwas chlebowy można raz dziennie lekko odgazować.

Smacznego :)

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.