Na językach 

Marcin Jakimowicz

„Bo ja, proszę pana, mam na ten temat swoje własne zdanie, z którym i tak się nie zgadzam...”. Od naszego polskiego: „Panie milcz, bo sługa twój mówi” wolę biblijny oryginał.

Na językach 

Ludzie wiedzą swoje… 

Kilka dni temu przechodziłem przez katowicki cmentarz przy ul Sienkiewicza. Przy jednej alejce mijałem grób Zbigniewa Cybulskiego, Alfreda Szklarskiego, zmarłego przed dekadą Henryka Mikołaja Góreckiego i pochowanego przed siedmiu laty Wojciecha Kilara. Obaj kompozytorzy mieszkali i tworzyli w Katowicach. Pamiętam, jak jeżdżąc przez lata po Polsce i wymieniając nazwę mojego miasta, słyszałem nieśmiertelne hasło: „pustynia kulturalna”.

Nie chciało mi się przekonywać moich rozmówców, że od lat odprowadzam psa pewnej staruszce, która jako pianistka grała z samym Mauricem Ravelem. Jak wielu jej przyjaciół, przyjechała na Śląsk ze Lwowa. Ludzie wiedzieli swoje…

Jak mocno i dosadnie brzmi początek dzisiejszej liturgii słowa: „Słuchajcie, proszę, tego, co Pan powiedział”.

Nieprzypadkowo pierwsze przykazanie rozpoczyna się od słów: „Słuchaj”. 

Od naszego polskiego: „Panie milcz, bo sługa twój mówi” wolę biblijny oryginał.