Maestro z misją

Barbara Gruszka-Zych

|

GN 29/2020

publikacja 16.07.2020 00:00

Przygotował własny nekrolog, w którym napisał: „Ja, Ennio Morricone, umarłem”. Jest pewne, że jego muzyka nie umrze.

Ennio Morricone żył w latach 1928–2020. Ennio Morricone żył w latach 1928–2020.
PAUL BERGEN /EPA/pap

W Rzymie 6 lipca w wieku 91 lat zmarł kompozytor, dyrygent. Niezwykłym talentem przypominał bohatera filmu Giuseppe Tornatore „1900: Człowiek legenda”, do którego skomponował muzykę. Tyle że po nim, inaczej niż po tamtym, płacze cały świat. Był rozpoznawalny, podziwiany i kochany, a jego muzykę z filmów „Misja” czy „Dawno temu na Dzikim Zachodzie” potrafi zanucić wielu, choć na chwilę przenosząc się do tego kawałka muzycznego nieba.

Maestro, jak zwracali się do niego Włosi, kilka dni wcześniej trafił do kliniki z powodu złamania kości udowej. Jego przyjaciel, prawnik Giorgio Assuma poinformował, że do ostatniej chwili zachował „pełną świadomość i wielką godność”. W niezwykłym nekrologu Morricone wyliczył wielu, do których kieruje ostatnie pożegnanie. Także „dalszych przyjaciół”, których „pozdrowił z wielkim sentymentem”. Uznajmy, że te słowa podarował i nam, zakochanym w jego muzyce. Skomponował ścieżki dźwiękowe do ponad 500 filmów i choć podobnie jak Wojciech Kilar tęsknił za tworzeniem muzyki czystej, został mistrzem kompozycji filmowej. Wiele jego utworów to przeniknięte metafizyką arcydzieła. – Nie myślę o mojej wierze, kiedy piszę jakiś kawałek. Ale moja wiara z pewnością wpływa na to, co komponuję – powiedział.

– Był przekonany, że wielka muzyka to język transcendencji – mówił kard. Gianfranco Ravasi, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury, który uczestniczył we wręczeniu kompozytorowi złotego medalu pontyfikatu przyznanego przez papieża Franciszka. – Przejawia się w niej tajemnica, również wtedy, gdy jest to muzyka świecka.

Morricone uważał, że piękno muzyki odnosi do wieczności i nieskończoności. Nieprzypadkowo w Kielcach został uhonorowany medalem „Przez sztukę do Boga”.

Utalentowany

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.