Odpowiedź na kryzys

Andrzej Nowak

|

GN 25/2020

Cywilizacja, prawdziwie godna człowieka, musi być chrześcijańska.

Odpowiedź na kryzys

Kryzys, czyli czas sądu, punkt zwrotny, moment decyzji. Pandemia, zamieszki, histeryczne spory, agresja i strach, wrażenie przyspieszającej destabilizacji – to dzisiaj uniwersalne doświadczenie. Jak je zrozumieć, żeby podjąć dobre decyzje? Trzy wydane właśnie znakomite książki pomagają w odpowiedzi. Ich autorami są Piotr Wierzbicki (ur. 1935), Bronisław Wildstein (ur. 1952) i Wojciech Wencel (ur. 1972). Autorzy z trzech pokoleń, wszyscy mocno wpisani w jedną, wspólną tradycję: polskiej kultury, splecionej ściśle z historią i polityką. Kultura to ciągłość, to przekaz międzypokoleniowy. Nasza jest oczywiście częścią szerszej, zwanej europejską, a sięgającej swymi korzeniami klasycznego antyku oraz chrześcijaństwa. O tym te książki przypominają.

Bronisław Wildstein w dziele „Bunt i afirmacja. Esej o naszych czasach” przedstawia proces niszczenia korzeni. Diagnozuje kryzys europejskiej kultury i myśli. Stan obecny charakteryzuje przywołany w jego książce protest rządu duńskiego skierowany do ONZ przeciwko sformułowaniu „prawo do życia” – może ono bowiem prowadzić do „łamania praw człowieka”. Bunt przeciwko życiu w imię prawa człowieka (rozumianego jako prawo do zabijania nienarodzonych czy do tzw. eutanazji). Oto dokąd doszliśmy. I idziemy dalej… Z jednej strony – postawa akceptacji dla życia, z jego naturalnymi ograniczeniami i obowiązkami, z szacunkiem dla tego, co nas poprzedza, z ordo caritatis – porządkiem miłości. Z drugiej: postawa, która zasadniczo kwestionuje życie jako niedoskonałe, do rewolucyjnej zmiany (Marks), do terapii (Freud), w imię „maksymalizmu etycznego”, nakazującego dziś manifestantom Antify demolować, rabować, niszczyć, by wyrazić solidarność z zabitym przez policję czarnoskórym Amerykaninem, tak jak kazała kiedyś Leninowi zorganizować system obozów koncentracyjnych i masowych egzekucji, by naprawić „niesprawiedliwość świata”. Trzeba wyrzec się przywiązań do swojej wspólnoty narodowej, do rodziny, do religii miłosierdzia – bo to może przeszkadzać w owym maksymalizmie, w istocie: nihilizmie. Przegląd różnych dróg prowadzących do tego punktu, od Machiavellego i Hobbesa po Marcusego, Gombrowicza i dzisiejszych ideologów nieskończonej emancypacji, połączony zostaje w ostatniej części książki Wildsteina z analizą przyczyn, dla których ta postawa jest tak chętnie naśladowana przez dzisiejsze „elity” III RP. Zostawia ten esej osad przygnębienia zaprezentowaną w nim głębią kulturalnej katastrofy.

Wojciech Wencel znajduje na nią odpowiedź w postawie innego buntu: buntu w imię afirmacji życia zakorzenionego w polskości, chrześcijaństwie, w tradycji klasycyzmu i romantyzmu zarazem. Odnajdujemy ją w obszernej biografii Kazimierza Wierzyńskiego. Wielki polski poeta, inaczej niż Tuwim, Iwaszkiewicz czy Miłosz, wybrał w momencie próby, kryzysu (II wojny i II najazdu bolszewickiego na Polskę) konsekwentną wierność temu właśnie zakorzenieniu. I to pięknie wydobywa Wencel w swej opowieści o Wierzyńskim. Podkreśla jej wymowę podtytuł: „Sens ponad klęską”. Kiedy Wierzyński umierał, na emigracji, w 1969 r., wydawał się przegranym outsiderem. Ale nie przegrał: bo wybrał dobrze i pozostał temu wierny.

Piotr Wierzbicki przypomina swą zwartą, energiczną prozą, że mamy pod ręką niewyczerpaną skarbnicę wzorów i argumentów na rzecz postawy afirmacji, przezwyciężenia buntu przeciw życiu, Polsce i naturze ludzkiej. Napełnił ją autor „Pana Tadeusza” – „apoteozy harmonii życia zbiorowego i natury”. Wierzbicki proponuje nam, na czas kryzysu, „Powrót do Mickiewicza”. Taki jest tytuł jego książki i taka rada. Tyle w tej książce błyskotliwych, a raczej mądrych po prostu, rozpoznań – tego, co w Mickiewiczu najważniejsze, zawsze aktualne, zawsze odkrywcze… Przywołam jedną myśl, z „Ksiąg narodu polskiego”: cywilizacja to nie „modne i wykwintne ubiory, smaczna kuchnia, wygodne karczmy, piękne teatra i szerokie drogi” – cywilizacja to obywatelstwo, oparte na zdolności poświęcenia się dla ojczyzny. Więcej: „cywilizacja, prawdziwie godna człowieka, musi być chrześcijańska. Nie Wy macie uczyć się cywilizacji od cudzoziemców, ale macie uczyć ich prawdziwej cywilizacji chrześcijańskiej”. To odpowiedź na kryzys. Czy jesteśmy do niej zdolni?.•

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.