Król w białym garniturze

Agata Combik

|

GN 24/2020

publikacja 11.06.2020 00:00

Przez lata projektowała ubrania, żyła w świecie mody. W końcu Bóg powiedział: „Teraz Ja podaruję ci strój”. Tym strojem jest benedyktyński habit.

S. Maria Agnieszka od Boga Ojca w rozmównicy swojego klasztoru. S. Maria Agnieszka od Boga Ojca w rozmównicy swojego klasztoru.
Agata Combik /Foto Gość

Konsekracja monastyczna s. Marii Agnieszki od Boga Ojca odbyła się w kaplicy klasztornej mniszek benedyktynek od Nieustającej Adoracji Najświętszego Sakramentu we Wrocławiu-Pawłowicach dokładnie w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. W czarnym habicie, z symbolem złotej monstrancji na piersiach i w czarnym welonie na białym nakryciu głowy właściwie pozostała wierna swoim ulubionym trendom. – Zawsze ubierałam się na biało-czarno; wybierałam ubrania proste i eleganckie, w stylu Coco Chanel. Gdy projektowałam żakiety, dodawałam złote zatrzaski. Wszystko jest więc teraz tak, jak lubię – mówi z uśmiechem.

Zmiana branży

Dzisiejsza benedyktynka sakramentka pochodzi ze Środy Wielkopolskiej w okolicach Poznania. Skończyła studia plastyczne na wydziale projektowania odzieży, zyskując tytuł „artysta plastyk projektant”. – Pracę magisterską przygotowywałam z odzieży męskiej. Zaprojektowałam kolekcję białych garniturów. Uszyła mi je firma, w której byłam zatrudniona już w czasie studiów, miałam swój pokaz – wspomina.

Wkrótce projektowała dla największych w Polsce marek specjalizujących się w odzieży męskiej. Zaczęła podróżować do Chin i innych krajów azjatyckich, weszła w świat wielkiego biznesu. Z czasem zdecydowała się na współpracę z mniejszymi firmami, założyła własną. Pod koniec kariery zawodowej projektowała damskie ubrania przeznaczone na rynek wschodni, do Rosji i na Ukrainę.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.