Z miłości do gotowania

Agnieszka Napiórkowska

|

GN 23/2020

publikacja 04.06.2020 00:00

Żył z dużych imprez. Obsługiwał największe festiwale. Karmił gości podczas koncertów Stinga, Rolling Stonesów. Doskonale radził sobie na Przystanku Woodstock. W czasie pandemii, gdy wszystko zwolniło, nie próżnuje – gotuje posiłki dla medyków.

Zbigniew Korzeniowski od momentu ogłoszenia stanu pandemii gotuje i dostarcza posiłki medykom. Zbigniew Korzeniowski od momentu ogłoszenia stanu pandemii gotuje i dostarcza posiłki medykom.
Archiwum Zbigniewa Korzeniowskiego

Zbigniew Korzeniowski, dla znajomych Korzeń, jest właścicielem cateringu „W pół drogi”, który prowadzi m.in. Rezydencję Strobów i Osadę Chlebacz. Należy do najlepszych kucharzy w Polsce. Z ponad 20-osobową ekipą z kraju brał udział w najważniejszym wydarzeniu kulinarnym na świecie – Międzynarodowej Olimpiadzie Kulinarnej. Polska drużyna 4 lata temu zajęła tam IV miejsce. W tym roku, w połowie lutego, stanęli na podium. Wywalczyli brąz. Po tak ogromnym sukcesie można było liczyć na moc przyjemności z gotowania, duże obroty, a co za tym idzie – przyzwoity zarobek. Niestety, przyszła pandemia. Rozpędzona gastronomiczna lokomotywa została zatrzymana. Zamknięte lokale nie powstrzymały jednak miłości do gotowania…

Uśmiech rekompensatą

– Jako pierwszy wygasiliśmy oddział w Warszawie. Potem, 16 marca, dowiedzieliśmy się, że nie będziemy pracować. Wszystko stanęło – opowiada Zbyszek.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.