Rankingów czar

Szymon Babuchowski

|

GN 22/2020

publikacja 28.05.2020 00:00

W czasach internetu zdecydowanie zmniejszyła się rola list przebojów. Jednak wszyscy lubimy rankingi, a siła wspomnień sprawia dodatkowo, że niektóre z nich uznajemy za symbol naszej młodości.

Lista Przebojów Programu Trzeciego nie była pierwszą tego typu audycją, ale jest najstarszą spośród tych, które przetrwały do dziś. Lista Przebojów Programu Trzeciego nie była pierwszą tego typu audycją, ale jest najstarszą spośród tych, które przetrwały do dziś.
Paweł Supernak /pap

Piosenka z listy przebojów stała się niedawno powodem do wielkiej awantury z polityką w tle. Czy jednak spór o miejsce danego utworu w notowaniu ma jakiekolwiek znaczenie? Czym właściwie są dla nas listy przebojów? Źródłem wiedzy o muzyce? Instytucją kultury? Słupem ogłoszeniowym branży muzycznej? A może po prostu zabawą? Aby odpowiedzieć sobie na te pytania, warto prześledzić, jak ewoluował ten gatunek audycji w polskiej radiofonii na przestrzeni kilku dekad.

Polski Independent

Wbrew pozorom Lista Przebojów Programu Trzeciego, czyli sprawca całego zamieszania, nie była pierwszą tego typu audycją w dziejach rodzimej radiofonii, choć faktycznie jest najstarszą spośród tych, które przetrwały do dziś. Jednak na długo przed tym, nim za mikrofonem zasiadł Marek Niedźwiecki, powstała Lista Przebojów Rozgłośni Harcerskiej. W jej pierwszym notowaniu, datowanym na 17 października 1965 r., na pierwszym miejscu znalazła się piosenka „I Got You Babe” duetu Sonny & Cher, na drugim „Bo ty się boisz myszy” Czerwonych Gitar, a na trzecim – „(I Can’t Get No) Satisfaction” The Rolling Stones. Do rockowo-bigbitowej mieszanki, wyznaczającej styl pierwszych notowań, w latach późniejszych dołączyli też przedstawiciele progresywnego rocka, np. King Crimson, Klan czy Czesław Niemen.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.