Zagłada śląskiej elity

Andrzej Grajewski

|

GN 22/2020

publikacja 28.05.2020 00:00

80 lat temu Niemcy w ramach tzw. Intelligenzaktion wywieźli do KL Dachau ponad 3000 przedstawicieli górnośląskiej elity, w tym 33 duchownych katolickich. Ostatni transport wyjechał 26 maja 1940 roku.

W katowickiej katedrze znajduje się tablica upamiętniająca kapłanów, którzy oddali życie za wiarę i ojczyznę. W katowickiej katedrze znajduje się tablica upamiętniająca kapłanów, którzy oddali życie za wiarę i ojczyznę.
henryk przondziono /foto gość

Niemcy rozpoczynali wojnę z Polską z ludobójczym planem fizycznego zniszczenia polskiej elity na okupowanych terenach, a przede wszystkim na obszarach, które miały być włączone do III Rzeszy. Wyciągając wnioski z historii (pomimo dziesięcioleci panowania na terenach zagarniętych w przeszłości nie udało im się zgermanizować polskiej ludności), tym razem postanowiono działać inaczej. Założono, że po zdobyciu tych terenów należy natychmiast uderzyć w miejscowych przywódców i opiniotwórczą elitę. Nazwano to oczyszczeniem gruntu – Flurbereinigung, co w praktyce oznaczało fizyczną likwidację najbardziej świadomej warstwy polskiej ludności. Przede wszystkim inteligencji, nauczycieli, duchowieństwa oraz ludzi zaangażowanych w walkę o polskość na tych terenach. Te działania przyjęły później nazwę „Intelillgenzaktion” (Akcja Inteligencja). Jej pierwszy etap miał miejsce we wrześniu 1939 r. Za oddziałami Wehrmachtu na Pomorzu, Górnym Śląsku i w Wielkopolsce szły jednostki specjalne SS, tzw. Einsatzgruppen (Grupy Operacyjne), z imiennymi wykazami członków polskiej elity, dokonujące masowych aresztowań i egzekucji. Wiosną 1940 r. przystąpiono do kolejnej fazy operacji, sporządzając listy przeznaczonych do zagłady na podstawie wiedzy zdobytej już w pierwszych miesiącach okupacji.

Rozporządzenie z Berlina

– Formalną podstawą prawną do przeprowadzenia akcji na Górnym Śląsku było rozporządzenie Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA), wydane w Berlinie 2 kwietnia 1940 r., o numerze IV-D2-480/40 – wyjaśnia prok. Ewa Koj z katowickiego IPN, kontynuująca obecnie śledztwo w sprawie Intelligenzaktion umorzone w 2010 r. Jak dodaje, w zachowanej w tej sprawie dokumentacji – kartotece gestapo z Sosnowca – przy nazwiskach aresztowanych znajdują się adnotacje wskazujące na to rozporządzenie jako podstawę prawną do prowadzenia dalszych działań w ramach Intelligenzaktion. Niestety, nieznana jest treść tego dokumentu, gdyż dotychczas w archiwach nie odnaleziono żadnego egzemplarza. Prawdopodobnie przygotował go Wydział IV D 2, odpowiedzialny za represje wobec Polaków w Niemczech.

Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.