Uciec przed Słońcem

Edward Kabiesz

|

GN 21/2020

publikacja 21.05.2020 00:00

Fani twórczości Jacka Dukaja będą być może rozczarowani. Serial „Kierunek: Noc” niewiele ma wspólnego z jego książką. Jest jednak ciekawie zrealizowany i na pewno warto go obejrzeć.

W dynamiczną akcję twórcom serialu  udało się wpleść  ważne pytania  dotyczące problemów natury moralnej. W dynamiczną akcję twórcom serialu udało się wpleść ważne pytania dotyczące problemów natury moralnej.
netflix

Po ekranizacji „Wiedźmina” Andrzeja Sapkowskiego, który miał dużą oglądalność, lecz od strony artystycznej okazał się porażką, na VOD trafił kolejny serial zrealizowany według twórczości polskiego autora zajmującego się fantastyką naukową. Serial został nakręcony w Belgii, a wśród jego twórców znalazło się kilku Polaków. Producentami wykonawczymi są Jacek Dukaj i Tomasz Bagiński, jedną z ról pierwszoplanowych zagrał Ksawery Szlenkier, a Borys Szyc wystąpił w roli epizodycznej.

Trudno powiedzieć, jaki wpływ na kształt serialu mieli Dukaj i Bagiński, twórca głośnej animacji „Katedra”. Chociaż serial powstał na podstawie krótkiej powieści Jacka Dukaja „Starość aksolotla”, nazwanie go ekranizacją byłoby nadużyciem, bo wykorzystuje właściwie tylko dwa zaczerpnięte z niej pomysły. Pierwszy dotyczy błyskawicznej zagłady życia na Ziemi, kolejny – opowieści o samolocie okrążającym naszą planetę, by uciec przed zabójczym promieniowaniem słonecznym.

Serialowa wieża Babel

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.