W domu przejdź przez Rybę

Marcin Jakimowicz

|

GN 20/2020

publikacja 14.05.2020 00:00

Nie ruszając się z pokoju, mogą być nad chrzcielnicą Polski. Choć porozrzucani po całym kraju, będą „razem w tym samym miejscu”. Dotąd właściwie wszystko mieli podane na talerzu, teraz mają 33 dni, by przygotować się do Lednicy, jakiej jeszcze nie było.

W tym roku przez Bramę Rybę przejdzie tylko garstka młodzieży. Całe spotkanie będzie transmitowane w Internecie. W tym roku przez Bramę Rybę przejdzie tylko garstka młodzieży. Całe spotkanie będzie transmitowane w Internecie.
Jakub Kaczmarczyk /pap

Będą osobno, schowani w swych domach, a jednak razem. Jak to możliwe? Duch Święty, proszę Państwa, Duch Święty…

Tego jeszcze nie było!

„Czegoś takiego jeszcze nie przeżyliście!” − to hasło organizatorów imprez, koncertów, festiwali czy rekolekcji jest zdecydowanie nadużywane. Ale tym razem jest, jak nigdy, prawdziwe. Takiej Lednicy jeszcze nie przeżywaliście.

Podobnego scenariusza nie planował nikt. A już na pewno nie ojciec Wojciech Surówka. Przed laty marzył o tym, by zostać malarzem, ale zdecydował się na studiowanie fizjoterapii. W 1997 roku pojechał na Lednicę i podczas pierwszego Apelu Młodzieży III Tysiąclecia odkrył powołanie. Przed rokiem spakował walizki i przyleciał nad Jezioro Lednickie z samego Kijowa. Odtąd wraz z o. Wojciechem Prusem jest duszpasterzem wspólnoty Lednica 2000. Czy mógł przypuszczać, że tym razem będzie musiał zmierzyć się z zupełnie innymi organizacyjnymi wyzwaniami niż jego poprzednicy?

Dominikanie proponują, by do tegorocznej Lednicy (już 6 czerwca!) przygotować się w trzech etapach. Jasne, można po prostu chwycić pilota czy postukać w klawiaturę i zerknąć na transmisję z wieczornej modlitwy, która ruszy na Polach Lednickich, ale to słabe rozwiązanie. Każde świętowanie należy przygotować. Wiedzą o tym doskonale krzątający się przy organizowaniu wesela państwo młodzi. Naprawdę warto duchowo przygotować się do Spotkania Młodych. Jak? Ojciec Wojciech Surówka opracował znakomity poradnik. Po pierwsze – proponuje dominikanin – złap oddech, odpocznij od gonitwy wirtualnego świata i zarywania nocy przez nowe sezony seriali Netflixa i ogranicz korzystanie z netu. Po drugie: weź udział w lednickich rekolekcjach. A 6 czerwca bądź wirtualnie nad chrzcielnicą Polski. Przejdźmy tę drogę. Krok po kroku…

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.