"I wezmą krew baranka, i pokropią nią odrzwia i progi domu (...). Gdy ujrzę krew, przejdę obok i nie będzie pośród was plagi niszczycielskiej..."

Ten znak uratował Izraelitów przed Aniołem Śmierci. - Nieważne, czy taki Izraelita był pobożny, religijny, mądry, czy nie. Gdyby na jego drzwiach nie było krwawego znaku, nie przeżyłby - mówi Kazimierz Barczuk. - A nas uratowała krew Chrystusa! Niewola grzechu jest o wiele głębsza niż ta Izraelitów w Egipcie. Wyrwał nas z niej Chrystus, doskonale wolny, Książę, który miał w Niebie całe zastępy anielskie do dyspozycji, a porzucił to wszystko, by nas uratować.

Jakie były ostatnie słowa Jezusa na krzyżu? Wykonało się. Tak to brzmi w naszym tłumaczeniu. A w oryginale czytamy, że Jezus powiedział Ojcu: "Zapłacone". Jezus spłacił przed Bogiem wszystkie Twoje i moje długi. Gdy Anioł Śmierci idzie w moim kierunku, Jezus go zatrzymuje: "Zostaw go! On należy do Ojca. Moja krew go chroni, ja za niego zapłaciłem!".

"Tak zaś spożywać będziecie baranka: biodra wasze będą przepasane, sandały na waszych nogach i laska w waszym ręku..."

Pełna gotowość do drogi. Bo Pan wezwie i trzeba będzie ruszać natychmiast. W drogę ku pełnej wolności. Czy jesteśmy gotowi ruszyć się z miejsca swojego zniewolenia, drobnych grzeszków, przyzwyczajeń, tęsknot i lęków? Bo dla wielu z nas ta Pascha może być ostatnia. Nie tylko z powodu koronawirusa.

Dlaczego Jahwe nakazał Izraelitom, by spożywany baranek nie miał połamanych kości? Izraelici w Egipcie byli niewolnikami, a niewolnicy nie dostawali do jedzenia mięsa, tylko kości. Co złamali i wyssali, było ich. A Bóg mówi: "Ja cię uwolniłem. Już nie jesteś niewolnikiem. Jedz jak człowiek wolny!".

Uwolnił nas Syn Boży. On rozerwał nasze kajdany. Mieliśmy umrzeć, a zamiast tego On umarł i zmartwychwstał, abyśmy na zawsze już mieli życie, i to życie w obfitości.

Jesteśmy wolni. Jesteśmy królewskim narodem! Jesteśmy dziećmi Króla, choć świat wmawia nam, że tak nie jest, choć wszystko dokoła chce wpędzić nas na nowo w niewolę. Chrystus za naszą wolność zapłacił zbyt wysoką cenę, żebyśmy nadal mieli żyć jak niewolnicy.