W oczach wroga

Andrzej Grajewski

|

GN 15/2020

publikacja 08.04.2020 00:00

Kardynał Stefan Wyszyński był przez KGB uznawany za groźnego przeciwnika, potrafiącego w trudnych dla Kościoła czasach obronić jego niezależność. Znalezione przeze mnie w Kijowie opracowanie mogłoby być włączone do materiałów procesu beatyfikacyjnego.

KGB musiało mieć agentów w środowisku watykańskich dyplomatów. To oni informowali o rozmowach, jakie w Watykanie prowadził kard. Wyszyński. Na zdjęciu: audiencja u Piusa XII w 1957 r. KGB musiało mieć agentów w środowisku watykańskich dyplomatów. To oni informowali o rozmowach, jakie w Watykanie prowadził kard. Wyszyński. Na zdjęciu: audiencja u Piusa XII w 1957 r.
picture-alliance /DPA/PAP

Przeprowadzając tuż przed wybuchem pandemii kwerendę w archiwum Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w Kijowie, w poszukiwaniu materiałów na temat pontyfikatu Jana Pawła II, znalazłem niezwykle interesujący dokument – obszerne trzytomowe opracowanie KGB pt. „Walka organów bezpieczeństwa państwowego z destrukcyjną działalnością Kościoła katolickiego”. Zostało opublikowane w 1978 r., jeszcze przed wyborem kard. Karola Wojtyły na papieża. Powstało na podstawie materiałów operacyjnych zgromadzonych w Rosji, na Litwie, Łotwie, Białorusi i Ukrainie oraz dostarczonych z Polski. Dokument był ściśle tajny i miał być udostępniany jedynie kierownictwu V Zarządu Głównego KGB oraz jego odpowiednikom w poszczególnych republikach, a więc ludziom kierującym strukturami odpowiedzialnymi za zwalczanie Kościoła katolickiego. W opracowaniu analizowany jest stosunek papieży do komunizmu oraz Związku Sowieckiego. Są także rozdziały opisujące sytuację Kościoła w krajach socjalistycznych Europy Wschodniej. Wśród nich najobszerniejszy, liczący 20 stron, jest rozdział na temat Polski. Sprowadza się do oceny roli, jaką w latach 1956–1978 odgrywał kard. Stefan Wyszyński.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.