Widzieć

GN 12/2020

publikacja 19.03.2020 00:00

Było to 4 października 1953 roku. Prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński, od niespełna dwóch tygodni więzień komunistycznego reżimu, przebywając w Rywałdzie, na ścianach zakonnej celi ołówkiem oznacza stacje Drogi Krzyżowej.

UCZEŃ

Pisze: „Dziś »erygowałem« sobie Drogę Krzyżową, pisząc na ścianach ołówkiem nazwy stacji Męki Pańskiej i oznaczając je krzyżykiem. Resztę – Ecclesia supplet”. Niespełna pół roku później, rozważając całe swoje kapłańskie życie, prymas nawiąże do drogi cierpiącego sługi Boga. Napisze o sobie, że idzie przez swoje kapłaństwo pełen nędzy, słabości i ran otrzymanych po drodze: „Prawdziwie – »robak, a nie człowiek« [por. Ps 22(21),7]. Wszyscy mają prawo podziwiać całą nieudolność moją. A jednak, idąc, sprawuję swoje posłannictwo kapłańskie. (...) Tak szedł Chrystus – wzgarda pospólstwa – aż po dzień dzisiejszy. Obszarpany, pobity, ubrudzony w błocie ulicznym, oplwany. A jednak to On zbawił świat... I zbawił go, choć świat natrząsał się ze swego Zbawcy. – Jak te dwie drogi idą blisko siebie. Nieudolność moją dźwiga łaska sakramentalna; nieudolność Jezusa dźwiga bóstwo Jego... Niech się świat śmieje, byle dzieło zbawienia było wykonane”.

Faktycznie – całe jego życie i całe jego posługiwanie było jak droga krzyżowa. Jak to na łamach „Gościa Niedzielnego” opisał prof. Adam Dziurok z Instytutu Pamięci Narodowej – przez wszystkie lata swojej posługi Wyszyński miał przeciwko sobie cały aparat wyznaniowy państwa komunistycznego. Śledzono jego kontakty. Notowano wszystkie „wrogie wypowiedzi”. Inwigilowano go do tego stopnia, że w drodze na ingres do Gniezna wielokrotnie zatrzymywano samochód. W mieście, w którym nocował, wyłączono prąd. 5 lutego 1949 roku na drodze przejazdu prymasa do Wrześni rozciągnięto stalową linę, umocowaną do drzew na wysokości szyb samochodowych. Rozpowszechniano plotki – w tym tę, że kardynał jest krewnym prokuratora generalnego ZSRR. Droga krzyżowa prymasa Wyszyńskiego zawierała wiele stacji. Trudno, żeby było inaczej – wszak każdy wierny uczeń idzie za Mistrzem krok w krok.•

Dostępne jest 52% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.