Barokowy rzeźbiarz ukazujący niebiańską hierarchię umieścił Jana Sarkandra w środkowym piętrze, razem ze świętymi: Cyrylem i Metodym, Wojciechem czy Janem Nepomucenem. A przecież męczennik z Ołomuńca nie był jeszcze wtedy nawet ogłoszony błogosławionym.
Wielokrotnie przebudowywana katedra św. Wacława, której historia sięga początków XII wieku.
HENRYK PRZONDZIONO /FOTO GOŚĆ
Z parkingu na dachu galerii handlowej Šantovka roztacza się szeroka panorama ołomunieckiej starówki, której punktami orientacyjnymi, obok ratusza, okazują się wieże licznych kościołów: od św. Katarzyny u dołu po lewej po katedrę św. Wacława na wzgórzu po prawej. A pomiędzy nimi: św. Maurycy, św. Michał, Matka Boska Śnieżna… – Choć największym miastem Moraw jest Brno, ich duchową, ale także uniwersytecką stolicą pozostaje właśnie Ołomuniec – twierdzi Štefan Blaho, przewodnik. Wspólnie zwiedzamy miasto, w którym 400 lat temu zginął męczeńską śmiercią św. Jan Sarkander.
Wyświęcony wdowiec
Dzisiejszy kompleks Uniwersytetu Palackiego wygląda nieco inaczej niż w czasach, kiedy w tutejszym kolegium jezuickim studiował Jan Sarkander. Stworzony pod koniec XV w. renesansowy konwikt, którego część stanowił także mały gotycki kościół Bożego Ciała, został przebudowany po potopie szwedzkim. W odrestaurowanym kompleksie znajdują się dziś siedziby uniwersyteckich katedr sztuk pięknych. – Tam, gdzie kiedyś studenci mieszkali, teraz się uczą – wyjaśnia nasz przewodnik.
Przyszły święty, urodzony w 1576 r. Skoczowie, przyjechał do Ołomuńca śladami swojego brata Mikołaja w 1593 r. W tutejszym kolegium jezuickim ukończył niższe studia, tutaj też wstąpił do Sodalicji Mariańskiej. Cztery lata później rozpoczął studia filozoficzne w akademii ołomunieckiej, jednak po drugim roku nauki musiał je przerwać, bo w mieście wybuchła zaraza i wszystkie szkoły zostały zamknięte. Ostatecznie doktorat z filozofii uzyskał w Pradze w 1603 roku.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.