Z zimowych zapasów zostały jeszcze bulwy i jarzyny korzeniowe (marchew, pietruszka). I chociaż bulwiaste kojarzą się nam głównie z małowartościowymi w diecie ziemniakami, to jest jeszcze kilka innych rodzimych warzyw, które warto wypróbować w kuchni. Rzadko wykorzystywanym w roli głównej jest seler. A szkoda, bo ma bardzo wyrazisty smak i zapach. Można go wykorzystać do przygotowania kremowej, aromatycznej zupy. Dobrze sprawdza się też jako pieczony czy duszony w przyprawach – m.in. cynamonie – dodatek.

Czas przygotowania: 1 godzina
Ilość: średniej wielkości garnek

Składniki:

• 1 bulwa selera
• 1 biała część pora
• 2 ziemniaki
• 1 cebula
• 2 pietruszki
• 1/2 łyżki masła
• 1 łyżka oliwy z oliwek
• 1 gęsta śmietana kremówka
• maggi/ziele lubczyku lub przyprawa mieszanka warzywna do zup
• sól, pieprz
• gałka muszkatołowa

Seler, cebulę i pora umyć, a następnie pokroić w drobne kawałki lub krążki. W garnku z grubym dnem rozgrzać tłuszcz. Dodać pokrojone warzywa i dusić na małym ogniu kilka minut. Ziemniaki i pietruszkę obrać, pokroić w drobne cząstki, podobnie jak poprzednie warzywa. Dodać do zeszklonych w garnku jarzyn. Całość zalać wodą, tak by przykryła warzywa, zupa musi być dość gęsta. Całość doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Dodać do smaku odrobinę maggi, lubczyku lub warzywnej mieszanki do zup. Kiedy jarzyny są już ugotowane do miękkości, całość zmiksować blenderem na gładki krem. Na koniec dodawać śmietany wymieszanej z zupą (aby się nie ścięła czy zwarzyła). Do zupy można przygotować grzanki z bułki lub bagietki posypanej tartym serem typu parmezan czy cheddar. Gorącą zupę podawać z grzankami lub groszkiem ptysiowym.

Smacznego :)