Dzieci, pieniądze i wartości

Jakub Jałowiczor

|

GN 11/2020

publikacja 12.03.2020 00:00

Pieniędzy jest więcej, niż było, mieszkań ciągle brakuje. Jednak nie to decyduje o tym, czy Polacy mają dzieci.

Trudności materialne mają – jak wynika z badań naukowych – tylko bardzo ograniczony wpływ na decyzje o liczbie posiadanych dzieci, podejmowane przez poszczególne rodziny. Trudności materialne mają – jak wynika z badań naukowych – tylko bardzo ograniczony wpływ na decyzje o liczbie posiadanych dzieci, podejmowane przez poszczególne rodziny.
canstockphoto

Na dzietność nie mamy wpływu lub mamy wpływ bardzo ograniczony. Możemy tylko tworzyć warunki dobrej prokreacji – mówiła prof. Józefina Hrynkiewicz podczas seminarium w warszawskim Sekretariacie KEP. Sytuacja demograficzna naszego kraju jest katastrofalna. Na większą liczbę dzieci decydują się zwykle ludzie bardziej religijni, ale nie ma czynnika ani nawet splotu czynników, które jednoznacznie decydowałyby o tym, jak duża będzie dana rodzina.

Demografia na minusie

W 2018 r. urodziło się 388 tys. dzieci. Zmarło 414 tys. osób. Rok wcześniej było nieco lepiej – 402 tys. urodzeń, a zgonów 403 tysiące. W XXI w. tylko w latach 2008–2011 odnotowano niewielki przyrost liczby ludności. Liczba urodzeń spadała regularnie od połowy lat 80., kiedy przekraczała 700 tys. rocznie, do 2003 roku. Wyniosła wtedy 350 tys., bijąc niechlubny rekord. Później mieliśmy sinusoidę, przy czym ani razu nie pojawiło się na świecie więcej niż 417 tys. małych Polaków. Tymczasem w latach 50. XX w., choć osób w wieku produkcyjnym było znacznie mniej (w naszym kraju mieszkało 25–29 mln osób), rodziło się niemal 800 tys. dzieci rocznie, czyli więcej niż nawet w latach 80. Brak rąk do pracy łata migracja, której bilans w 2016 r. zaczął wychodzić na plus, ale poza tym od wielu dekad Polska traciła obywateli. ONZ szacuje, że do końca stulecia Polaków będzie jedynie 21 milionów. Są i szacunki mówiące o spadku do 17 milionów.

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.