Wojna, głód i choroby

GN 09/2020

publikacja 27.02.2020 00:00

Z 20 mln osób potrzebujących pomocy lekarskiej w Jemenie połowę stanowią dzieci. Co drugi ośrodek zdrowia został częściowo lub całkowicie zniszczony – mówi Suzan Albana, kierowniczka oddziału Yemen Family Care Association w Adenie.

Caritas Polska kupiła leki i wyposażenie dla przychodni. Caritas Polska kupiła leki i wyposażenie dla przychodni.
PAH

Marianna Chlebowska: Jaka wygląda dziś sytuacja w Jemenie? Z jakimi trudnościami borykają się na co dzień mieszkańcy tego kraju?

Suzan Albana: Konflikt zbrojny na terenie Jemenu trwa od początku 2015 roku. Jednak już przedtem był on uważany za najbiedniejszy kraj Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Przedstawiciele ONZ twierdzą, że w Jemenie ma miejsce największy kryzys humanitarny na świecie. Walki zniszczyły lokalną gospodarkę i infrastrukturę, a także zagroziły bezpieczeństwu żywnościowemu. W 2019 roku 24 mln Jemeńczyków, czyli 80 proc. populacji kraju, cierpiało z powodu głodu i chorób, z czego ponad 14 mln pilnie potrzebowało pomocy humanitarnej. Około 17,8 mln osób miało ograniczony dostęp do wody pitnej, a 19,7 mln pozostawało bez opieki medycznej. W związku z tym Jemen zmaga się z epidemiami chorób, takich jak cholera, błonica lub odra, z którymi współczesna medycyna od dawna sobie radzi. Wysoka inflacja jemeńskiego riala spotęgowała kryzys, a zniszczenie infrastruktury publicznej i sektora finansowego spowodowało zastój w prywatnych przedsiębiorstwach. Ponad 40 proc. gospodarstw domowych w Jemenie straciło źródło dochodu, więc dziś ludzie z trudem mogą kupić pożywienie. Społeczeństwo ubożeje. Przed kryzysem z biedą zmagała się połowa ludności, a obecnie wskaźnik ten wynosi 71–78 proc. W szczególnie trudnej sytuacji są kobiety.

Powiedziałaś, że kryzys w Jemenie jest uznawany za największy na świecie. Mimo to liczba uchodźców z tego kraju wydaje się niewielka, gdy porównamy ją z liczbą uciekających przed wojną lub głodem Syryjczyków czy Wenezuelczyków. Dlaczego?

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.