Po prostu zapusty

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 08/2020

publikacja 20.02.2020 00:00

Dziś świętowane mniej hucznie na balach i imprezach tanecznych, dawniej przyjmowały także formy pochodów i zabaw przed czasem postu. Jak kiedyś obchodzono ostatnie dni karnawału?

Korowód Grup Zapustnych  we Włocławku. Korowód Grup Zapustnych we Włocławku.
Tytus Żmijewski /pap

Sporo ciekawych zabaw, obchodów i tradycji odeszło w zapomnienie. A szkoda, bo musiały być barwne i integrowały małe społeczności.

Mięsopusty i kusaki

Karnawał, dawniej zwany zapustami, obfitował w zabawę, barwne pochody, biesiady i tańce. W tym też okresie odbywało się najwięcej ślubów z hucznymi weselami. Choć wiele tradycji bierze swój początek już w czasach wcześniejszych, pierwsze drukowane opisy zabaw i zwyczajów zapustnych znanych w Polsce pochodzą z XVII wieku. W satyrach Konstantego Miaskowskiego jest mowa nie tylko o zapustach, ale i o mięsopuście. To staropolskie określenie ostatnich trzech dni karnawału oznaczało zbliżające się pożegnanie hucznych zabaw, ale wiązało się też ze zmianami w codziennych posiłkach. Od Środy Popielcowej obowiązywały dania bezmięsne i proste, składające się głównie z kasz, mąki, ziemniaków, kapusty, cebuli i fasoli. Dni poprzedzające Wielki Post zwane były również w niektórych rejonach Polski ostatkami, podkoziołkiem, kusymi dniami, kusakami czy dniami zapuśnymi. Zanim jednak nadeszła Środa Popielcowa, bawili się wszyscy, bez względu na stan majątkowy i miejsce zamieszkania.

Reduty i maskarady

Barwne karnawałowe orszaki i korowody oraz zabawy taneczne w przebraniach i maskach, na wzór tradycji śródziemnomorskich, do Polski najprawdopodobniej sprowadziła królowa Bona. Chociaż w niektórych miastach do dziś spotyka się kolorowe pochody, raczej nie są one organizowane na tak wielką skalę jak w innych krajach, takich jak Niemcy, Belgia czy Holandia. Nie wspominając już o Brazylii czy Wenecji, gdzie stały się niemal znakiem rozpoznawczym i atrakcją turystyczną.

Dostępne jest 27% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.