Kościół w Państwie Środka

GN 06/2020

publikacja 06.02.2020 00:00

W jakim wymiarze kultura chińska wzbogaciła chrześcijaństwo? I czy Kościół też wywarł na nią wpływ?

O. Jan Konior SJ
HISTORIA KOŚCIOŁA W CHINACH
Wydawnictwo M
Kraków 2019
ss. 280 O. Jan Konior SJ HISTORIA KOŚCIOŁA W CHINACH Wydawnictwo M Kraków 2019 ss. 280

Chińczycy, idąc od tysiącleci własną drogą, doszli, jako Państwo Środka, do miejsca, w którym przecinają się drogi Europy, USA, Rosji i nie tylko. Krzyżują cywilizacje, systemy światopoglądowe, religie. Chrześcijaństwo od swego zarania miało misyjny cel ewangelizacyjny, co trwale zaowocowało kulturową cywilizacją zachodnią. Wydaje się, że dzisiaj ewangelizacja bliższego i dalszego Orientu utknęła w martwym punkcie ze względu na skomplikowaną międzynarodową sytuację gospodarczo-polityczną. Bardzo zatem na czasie jest „Historia Kościoła w Chinach” o. Jana Koniora SJ – teologa, sinologa, badacza kultur i religii Bliskiego i Dalekiego Wschodu.

Jezuita zwraca uwagę, że dzieje Kościoła w Chinach determinowane są wrodzonym pragmatyzmem religijnym Chińczyków, polegającym na wyznawaniu jednocześnie różnych religii. Miało to przynosić wymierne korzyści w sferze potrzeb psychologicznych, materialnych czy społecznych. Być może jednak właśnie taka postawa doprowadziła do powszechnego dzisiaj modelu bezwyznaniowości i dalej – poprzez otwarcie na świat – do wyznawania nowej religii hedonizmu.

Praca o. Koniora SJ skłania czytelnika do symetrycznych pytań: w jakim wymiarze kultura chińska wzbogaciła chrześcijaństwo i czy Kościół też wywarł na nią wpływ. Autor zwraca uwagę na okresy szczególnej wolności religijnej, jak chociażby wiek XIX, kiedy to misjonarze byli prawnie chronieni, a ich wpływy zaczęły rosnąć. Ów okres triumfalizmu przyniósł jednak opłakane skutki w postaci reakcji, jaką był „Manifest” Federacji Antyreligijnej z 1919 r., uznający misję chrześcijańską za obcą i zagrażającą odwiecznemu porządkowi konfucjanistycznemu. Sama idea chrześcijańskiej równości i braterstwa okazała się również nie do pogodzenia z porządkiem prawnym, budowanym na powszechnie akceptowanej od wieków hierarchiczności. Dodatkowo otwarcie na marksizm sprawiło, że kolejne rządy wypowiedziały Kościołom otwartą walkę poprzez szczególne zakazy i restrykcje. W ostatnich rozdziałach znajdziemy też odniesienia do zjawisk takich jak prześladowania mniejszości, planowanie urodzeń, aborcjonizm i handel narządami, korupcja czy łamanie praw człowieka.

Jan Biela

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.