Twoje i wasze światło

Zbigniew Niemirski

|

GN 06/2020

Kontekst dzisiejszego pierwszego czytania stanowi prorockie pouczenie o prawdziwym poście.

Twoje i wasze światło

„Czemu pościliśmy, a Ty nie wejrzałeś?” – pyta lud Boga i słyszy: „W dzień waszego postu wy znajdujecie sobie zajęcie i uciskacie wszystkich waszych robotników. Otóż pościcie wśród waśni i sporów i wśród bicia niegodziwą pięścią”. I wtedy pojawia się pouczenie, jak powinien wyglądać post prawdziwy, czyli wstrzemięźliwość w jakości pokarmów połączona z aktami miłości bliźniego: „Dziel swój chleb z głodnym, do domu wprowadź biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziej i nie odwracaj się od współziomków”.

Po tym pouczeniu o poście prorok dwukrotnie używa słowa „wtedy”. By zrozumieć je głębiej, trzeba przypomnieć historyczny kontekst działalności proroka. Czytany fragment pochodzi z ostatniej części Księgi Izajasza. Została napisana po roku 538 przed Chr., a więc po powrocie Izraelitów z niewoli babilońskiej, przez bezimiennego proroka, który zachwycony był dawnym Izajaszem i chciał być z nim utożsamiony. To już tzw. Trzeci Izajasz, bo Drugi, także bezimienny, działał w okresie niewoli. Za czasów Drugiego Izajasza spodziewano się triumfalnego powrotu z niewoli i świetlanej przyszłości narodu. Ale gdy niewola się zakończyła, oczekiwana pomyślność nie nadeszła, nawet odbudowana świątynia była skromniejsza od tej, którą zbudował król Salomon, a którą zniszczyli Babilończycy. I stąd Trzeci Izajasz zdaje się tłumaczyć, czemu tak jest. Otóż naród nie dokonał pełnego nawrócenia, jego pobożność była często powierzchowna, ograniczała się do zewnętrznych praktyk, a serce ludu zostawało daleko od Pana Boga. Owe „wtedy” stają się momentem zmiany i w efekcie spełnienia obietnic. Gdy naród wybrany dokona pełnego nawrócenia, „zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On rzeknie: »Oto jestem!«” oraz „twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem”.

Tamte dawne pouczenia nie utraciły nic ze swej aktualności. Tamten post, prawdziwy post, powinien i dziś łączyć praktyki ascetyczne z miłością bliźniego. Podobnie aktualne są słowa Pana Jezusa w dzisiejszej Ewangelii (fragment Kazania na Górze), wypowiedziane zaraz po Ośmiu Błogosławieństwach. „Solą ziemi” i „światłem świata” byli nie tylko tamci słuchacze, ale są nimi także uczniowie Pana Jezusa z każdego pokolenia i narodu. Zbawiciel również domaga się połączenia tego, co zewnętrzne, z tym, co jest w sercu, woli, rozumie i co w efekcie owocuje uczynkami miłości. „Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie”. To sprawi, że świadkowie, widzący takie światło płynące z uczynków, staną się wyznawcami prawdziwego Pana Boga.•

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.