Orwell nasz współczesny

Szymon Babuchowski

|

16.01.2020 00:00 GN 03/2020

publikacja 16.01.2020 00:00

Aż trudno uwierzyć, że swoje najważniejsze dzieło, „Rok 1984”, George Orwell napisał tuż po II wojnie światowej. Tę powieść czyta się przecież tak, jakby opisywała dzisiejszy świat.

Orwell nasz współczesny wikipedia

Jak on to przewidział? – pytamy, łapiąc się za głowę, podczas lektury Orwella. Niemal prorocze wizje pisarza da się jednak łatwiej wytłumaczyć, znając jego biografię. Zmarły przed 70 laty George Orwell był bowiem człowiekiem, który zło totalitaryzmu poznał na własnej skórze. A że absurdy dawnych systemów lubią się ciągle odradzać w nowych szatach, jego twórczość, niestety, pozostaje ciągle aktualna.

Budzić z letargu

Naprawdę nazywał się Eric Arthur Blair. Urodzony w 1903 r. w Motihari w dzisiejszych Indiach (niedaleko granicy z Nepalem), syn urzędnika brytyjskiej administracji, już od młodzieńczych lat był niespokojnym duchem. Porzucił naukę w ekskluzywnym Eton College – angielskiej szkole o tradycji sięgającej XV wieku. Zrezygnował też ze służby w Królewskiej Policji Imperialnej w Birmie. W zamian wybrał życie trampa, chwilami nawet żebraka. Chwytał się różnych zawodów: bywał pomywaczem w hotelowej restauracji, zbieraczem chmielu czy hodowcą drobiu. Ten etap życia opisał szczegółowo w autobiograficznej powieści „Na dnie w Paryżu i w Londynie” (1933). Wydał ją już pod pseudonimem, bo swojego prawdziwego nazwiska nie lubił, a ponadto chciał oszczędzić szanowanej rodzinie ewentualnych kłopotów związanych z ujawnieniem szczegółów prywatnego życia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.