Bez kontuzji na stoku

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 02/2020

publikacja 09.01.2020 00:00

Styczeń i luty to miesiące narciarskiego szaleństwa. Jak jeździć, żeby nie polec w pierwszych dniach urlopu z nadwyrężonymi mięśniami i bólem stawów?

Bez kontuzji na stoku zdjęcia istockphoto

Wiele osób o tej porze roku decyduje się na wyjazd tam, gdzie śnieżna pokrywa jest pewna, a dobrze przygotowane trasy zachęcają do aktywności na nartach czy snowboardzie. Towarzyszy temu radość i zapał do jak najlepszego wykorzystania czasu. Często polega to na kilkugodzinnym przebywaniu na stokach i zjazdach. Dla osób niezbyt aktywnych fizycznie na co dzień to spore wyzwanie. Kondycja jest kiepska, mięśnie słabe, a przygotowanie do tak intensywnego wysiłku niedostateczne. Ma to potem konsekwencje w postaci silnego bólu (najczęściej nóg), który może zepsuć nawet najbardziej wymarzony urlop. Co zrobić, aby choć w niewielkim stopniu przygotować się do aktywności na stoku?

Przygotowanie przed wyjazdem

Najlepiej ćwieczenia rozpocząć dużo wcześniej albo być aktywnym fizycznie cały rok. Nie musi to być bardzo intensywny trening, ważne, aby był systematyczny. Intensywne ćwiczenia fizyczne kilka dni przed wyjazdem mogą przynieść odwrotne do zamierzonych skutki. Oprócz treningu ważna w górach jest też aklimatyzacja. Z reguły ostre, mroźne powietrze ma wpływ na wytrzymałość naszego organizmu. Niezahartowany na powietrzu organizm może przeżyć szok. Jeśli mamy w planach wyjazd na narty, warto 2–3 miesiące wcześniej rozpocząć trening wzmacniający przede wszystkim nogi, pas biodrowy, mięśnie pośladków i staw skokowy. Warto też zainteresować się specjalnymi ćwiczeniami przygotowującymi do sezonu kolana, najbardziej narażone na kontuzje u narciarzy. Przydatny będzie trening kondycyjny, np. jazda na rowerze, step, bieganie czy pływanie. Kilka dni przed wyjazdem dobrze jest wykonywać kilka razy w tygodniu ćwiczenia wzmacniające mięśnie nóg. Podskoki do głębokiego przysiadu, przeskoki z nogi na nogę, biegi z górki – to tylko niektóre z nich.

Dostępne jest 37% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.