Warto walczyć o ciszę

GN 02/2020

publikacja 09.01.2020 00:00

Niedosłuch kojarzy się z sędziwym wiekiem, tymczasem coraz częściej dotyczy ludzi młodych – przestrzega Magdalena Sowizdraniuk.

Warto walczyć o ciszę istockphoto

Anna Leszczyńska-Rożek: Jaki jest najbardziej odpowiedni dla naszego ucha sposób słuchania muzyki, audiobooków czy filmów?

Magdalena Sowizdraniuk: Najbardziej odpowiednie jest słuchanie muzyki z odtwarzacza ze standardowymi głośnikami. Natomiast wszelkie słuchawki są dla uszu szkodliwe. Stopniowo niszczą nasz słuch. Jest to proces nieodwracalny. I nie ma znaczenia, czy używamy słuchawek większych, otaczających ucho, czy zakładanych na małżowinę. Choć najbardziej niszczące są te mniejsze, wkładane do ucha. To nienaturalny dla anatomii ucha sposób słuchania. Fale dźwiękowe uderzają bez żadnych zabezpieczeń wprost w cały skomplikowany narząd słuchu, niszcząc jego wydolność i prawidłowe działanie. W efekcie młodzi ludzie regularnie słuchający muzyki przez słuchawki po kilku latach mają słuch podobny do słuchu 60-latka.

To znaczy, że używanie słuchawek ma negatywny wpływ na naszą zdolność słyszenia?

Generalnie tak. Kiedy nasz układ słyszenia jest długotrwale stymulowany ciśnieniem akustycznym docierającym do środka z bardzo blisko umieszczonego źródła, narząd słuchu po prostu się męczy, a z czasem zaczyna gorzej odbierać poszczególne częstotliwości. Dzieje się tak dlatego, że komórki słuchowe znajdujące się na błonie podstawnej narządu Cortiego pod wpływem szkodliwej ekspozycji na dźwięki ulegają uszkodzeniom. Przy używaniu słuchawek są pewne ograniczenia, które trzeba sobie narzucić. Są to na pewno czas słuchania i głośność. Im głośniejsza muzyka, tym większe spustoszenie naszego słuchu. Lekkomyślnością jest przekraczanie dopuszczalnych norm głośności, co często sygnalizuje urządzenie, którego używamy. Sięgając po słuchawki, powinniśmy mieć świadomość szkody, jaką mogą nam wyrządzić. Najlepiej, jeśli to możliwe, unikać ich używania.

Co powoduje niszczenie słuchu?

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.