Droga do Jeruzalem

GN 02/2020

publikacja 09.01.2020 00:00

Chrzest Jezusa to chwila przełomowa. Nie dlatego, by Zbawiciel musiał się nawracać – był przecież bez grzechu.

Jan Polak "Chrzest Chrystusa" olej na desce, 1480–1485, Los Angeles County Museum of Art, Los Angeles Jan Polak "Chrzest Chrystusa" olej na desce, 1480–1485, Los Angeles County Museum of Art, Los Angeles

Postanowił jednak rozpocząć działalność publiczną od wyraźnego gestu, oznaczającego porzucenie dotychczasowego trybu życia.

Twarz Jezusa jest nie tylko poważna, ale też nieco smutna. Decydując się na rozpoczęcie swej zbawczej misji, Jezus wiedział o śmierci, która Go czeka. Również na twarzy Jana widać napięcie. On też wiedział, że chwila chrztu Chrystusa jest przełomowa. Był wszak prorokiem i zapowiadał nadejście Mesjasza. Artysta zwraca nam na to uwagę, specyficznie malując ułożenie dłoni świętego. W stronę głowy Zbawiciela kieruje dwa palce, co ma oznaczać, że jest On jednocześnie Bogiem i człowiekiem. Trzy pozostałe palce, dotykające Ducha Świętego, przypominają prawdę o Trójcy Świętej.

Chrzest Pański jest także ustanowieniem sakramentu. Chrzest, którego udzielał ludziom do tej pory Jan, był bowiem tylko symbolem, oznaczającym pragnienie człowieka, by odmienić swoje życie. Nie zakładał Bożej ingerencji. Podczas sakramentu natomiast to Bóg wychodzi w stronę człowieka, oczekując jedynie przyjęcia i odpowiedzi. Tutaj nad głową Chrystusa widzimy gołębicę – Ducha Świętego. Bóg Ojciec znajduje się u góry obrazu. W Ewangelii według św. Marka czytamy, że „z nieba odezwał się głos: »Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie«” (Mk 1,11). Wstęgę z tymi słowami trzyma w ręce Bóg Ojciec. Stwórca został namalowany jako król, w koronie i z królewskim jabłkiem w ręce. Jabłko, symbolizujące kulę ziemską, jest zwieńczone niewielkim krzyżem. To znak, że zbawienie świata musi zostać poprzedzone misją, dla której Jezus zstąpił na ziemię.

Pomiędzy Bogiem Ojcem a Synem widzimy miasto. To niebieskie Jeruzalem, do którego trafią wszyscy zbawieni dzięki Chrystusowi.

Leszek Śliwa

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.