Świat pod choinką

Szymon Babuchowski

|

GN 01/2020

publikacja 02.01.2020 00:00

Budowanie szopki jest kreowaniem świata – twierdzi Wojciech Żak, który co roku tworzy coraz większą szopkę we własnym mieszkaniu.

Świat pod choinką

Pod choinką Wojciecha Żaka tworzy się świat. Rozrasta się wokół stajenki. Po lewej stoją już wiejskie zabudowania: spichlerz, młyn, gospodarstwo, w którym kobieta doi krowę. Po prawej właśnie rośnie miasto z piekarnią, sklepem i strefą odpoczynku, reprezentowaną przez ogród z altaną. 25-letni aktor co roku, od prawie dekady, buduje szopkę bożonarodzeniową we własnym domu w Katowicach. Z każdym rokiem jest ona jednak coraz większa. Obecnie liczy, wraz ze zwierzętami, około setki figur. Przedstawiają one społeczność Betlejem podczas codziennych czynności. Wokół stajenki powstają tereny zielone: lasy, pastwisko, wodospad, jezioro. Całość jest oświetlona przez pół tysiąca lampek.

Mam to w genach

Skąd ta nietypowa pasja? – Myślę, że mam to w genach – uśmiecha się Wojciech Żak. – Babcia opowiadała mi, że mój pradziadek budował szopki z drewna w rodzinnym domu. Potem ten zwyczaj kontynuował dziadek. Mam nadzieję, że moje dzieci czy wnuki też będą o tej tradycji pamiętały – dodaje.

Sam w dzieciństwie budował swoje światy z klocków Lego. Do dziś w jego mieszkaniu zachowało się sporo modeli z tamtego czasu. Wygrał też kiedyś konkurs na szopkę, ale była to wówczas szopka na szkle. Takie jak teraz – oparte głównie na drewnie i styropianie – tworzy najprawdopodobniej od 2011 r. – Zacząłem od prostej stajenki, ze Świętą Rodziną i Trzema Królami – opowiada. – Co roku staram się dokładać jakieś elementy i tak doszedłem do tego, co można zobaczyć teraz.

Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.