Rozwiązanie sporu o kształt wymiaru sprawiedliwości będzie jednym z najważniejszych zadań stojących przed polską polityką. Bez dialogu i woli porozumienia wszystkich stron niczego jednak nie osiągniemy.
Posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, która omawia projekt zmian w ustawach sądowych autorstwa PiS.
Tomasz Gzell /PAP
Nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych i Sądzie Najwyższym wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów, m.in. za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za „działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów”. Nowela poszerza też kompetencje Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN o rozstrzyganie spraw w przypadku procesowego kwestionowania statusu sędziego lub jego uprawnienia do sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Nowe przepisy są krytykowane przez opozycję i część środowiska sędziowskiego, a niektóre rozstrzygnięcia także przez Rzecznika Praw Obywatelskich, Sąd Najwyższy oraz Biuro Analiz Sejmowych.
Co jest celem tej nowelizacji? W istocie jest ona próbą powstrzymania anarchizacji wymiaru sprawiedliwości, do której prowadziłyby kolejne pytania sędziów kwestionujących status innych sędziów powołanych przez Krajową Radę Sądownictwa ukonstytuowaną w kwietniu 2018 roku. Można bowiem wyobrazić sobie paraliż i chaos, jaki zapanowałby na tym obszarze, gdyby kolejni sędziowie zadawali pytania podobne do tych, które zadał Sąd Apelacyjny w Katowicach, sprawdzający, czy składy sędziowskie złożone z sędziów powołanych przez obecną Krajową Radę Sądownictwa mają podstawy do orzekania. Rzecz dotyczy 300 sędziów powołanych w ciągu ostatnich dwóch lat. W istocie jednak takie pytanie podważa nie tylko status sędziów, ale i wyniki ich pracy, a więc wydane przez nich orzeczenia i decyzje, których prawomocność mogłaby zostać zakwestionowana nawet po latach prostym pytaniem, czy orzekający w tej sprawie sędzia był faktycznie sędzią.
Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.