Kim Dzong Un stawia pod znakiem zapytania dalsze negocjacje z USA

PAP

publikacja 31.12.2019 08:04

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un zobowiązał się we wtorek do podjęcia "ofensywnych dyplomatycznych i wojskowych środków zaradczych w celu zachowania suwerenności i bezpieczeństwa kraju". Ta deklaracja padła trzeciego dnia posiedzenia plenarnego Komitetu Centralnego Partii Robotniczej Korei Płn.

Kim Dzong Un stawia pod znakiem zapytania dalsze negocjacje z USA Kim Dzong-Un PAP/EPA/KCNA

Jak podkreśla agencja Kyodo, słowa Kima dotyczyły przede wszystkim impasu w relacjach Korei Płn. ze Stanami Zjednoczonymi i w negocjacjach na temat denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Przywódca reżimu nawiązał w ten sposób do upływającego wraz z końcem roku terminu, jaki Pjongjang wyznaczył Ameryce na zmianę jej "wrogiej polityki" i przedstawienie nowych propozycji w rokowaniach, dotyczących likwidacji północnokoreańskiego arsenału nuklearnego.

Kim zadeklarował, że jego kraj jest przygotowany na "żmudną i przedłużającą się walkę o ostateczne zwycięstwo rewolucji". Według oficjalnej agencji Korei Płn. KCNA obserwatorzy postrzegają słowa lidera komunistycznego reżimu jako znak, że Pjongjang nie ustąpi w negocjacjach nuklearnych z Waszyngtonem.

Według Radiopress, tokijskiej agencji przeprowadzającej transmisje z zagranicy, odbywające się obecnie posiedzenie plenarne Komitetu Centralnego po raz pierwszy od 1990 r. trwa dłużej niż jeden dzień. Rozpoczęło się w sobotę, a jego zakończenie przewidziane jest na wtorek. W środę Kim prawdopodobnie wygłosi noworoczne orędzie, w którym przedstawi najważniejsze postanowienia obrad.

Agencja Kyodo pisze, że nie jest wykluczone, iż na zakończenie posiedzenia przyjęta zostanie rezolucja, mówiąca o zakończeniu negocjacji z USA. Eksperci przypuszczają, że być może podjęta zostanie także decyzja o wznowieniu testów międzykontynentalnych rakiet balistycznych lub prób jądrowych.

KCNA przypomina, że na posiedzeniu plenarnym Komitetu Centralnego w kwietniu 2018 r. partia formalnie postanowiła "przerwać próby nuklearne i testy międzykontynentalnych rakiet balistycznych", a także "skoncentrować wszystkie wysiłki na budowie silnej gospodarki socjalistycznej".

W tym roku Korea Północna przeprowadziła jednak 13 prób pocisków rakietowych krótkiego zasięgu, z czego ostatnia miała miejsce pod koniec listopada. Dwukrotnie także w grudniu przetestowała silnik na paliwo ciekłe do rakiet balistycznych dalekiego zasięgu. Eksperci oceniali te testy jako próby wywarcia nacisku na władze USA, by przed końcem roku zmieniły swoje stanowisko negocjacyjne.

Pjongjang domaga się zniesienia międzynarodowych sankcji nałożonych nań za jego zbrojenia oraz wstrzymania wszystkich wspólnych ćwiczeń wojskowych USA i Korei Płd. Waszyngton żąda natomiast, aby najpierw podjęte zostały konkretne kroki w kierunku całkowitej, możliwej do zweryfikowania i nieodwracalnej denuklearyzacji Korei Płn.

Do tej pory Korea Płn. przeprowadziła pięć prób z bronią nuklearną. Ostatnie dwie miały miejsce w 2016 roku.