Powrót do domu

Maciej Kalbarczyk

|

GN 47/2019

publikacja 21.11.2019 00:00

Aretha Franklin powtarzała, że dla ludzi można śpiewać tylko do czasu, ale później trzeba zacząć śpiewać dla Boga. Nagranie z nabożeństwa w New Temple Missionary Baptist Church w Los Angeles pokazuje, że potrafiła to robić jak nikt inny.

Aretha Franklin była jedną z najpopularniejszych przedstawicielek muzyki soul. W swojej długiej karierze zdobyła  aż 18 nagród Grammy. Aretha Franklin była jedną z najpopularniejszych przedstawicielek muzyki soul. W swojej długiej karierze zdobyła aż 18 nagród Grammy.
JMP /ABACAPRESS/pap

Amazing Grace | 10 Minute Preview | Film Clip | Own it now on DVD & Digital
Universal Pictures All-Access

Dla niektórych uczestników wydarzenia to był „tylko” niezwykły koncert, ale dla większości – przede wszystkim ogromne przeżycie duchowe. Zgromadzeni w kościele wierni ze łzami w oczach śpiewali: „Niezwykła Łasko, jak słodki jest dźwięk, który ocalił takiego nieszczęśnika jak ja. Kiedyś byłem zagubiony, lecz teraz się odnalazłem. Byłem ślepy, lecz teraz widzę”. Wyjątkowej atmosferze tamtych dwóch wieczorów uległ nawet deklarujący się jako ateista producent muzyczny Jerry Wexler. W rozmowach z dziennikarzami podkreślał, że album „Amazing Grace” jest dla muzyki religijnej tym, czym freski Michała Anioła w kaplicy Sykstyńskiej dla malarstwa religijnego.

W samych Stanach Zjednoczonych czwarty koncertowy album królowej soulu sprzedał się w liczbie ponad dwóch milionów egzemplarzy. Na zapis wideo sesji nagraniowej z 1972 r. fani artystki musieli jednak poczekać aż 46 lat. Dopiero współczesne możliwości techniczne pozwoliły na zsynchronizowanie obrazu z dźwiękiem. Film „Amazing Grace: Aretha Franklin” (reż. Sydney Pollack) właśnie wszedł na ekrany polskich kin.

Wypełnić pustkę

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.