Czy Jezus chce nas wystraszyć?

Magdalena Jóźwik

Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Łk 21,8

Magdalena Jóźwik Magdalena Jóźwik

Łk 21, 5-11

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony».

Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?»

Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec».

Wtedy mówił do nich: «Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie».

Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono.  Łk 21,8

Ewangelia z komentarzem. Czy Jezus chce nas wystraszyć?
Gość Niedzielny

Czy Jezus w dzisiejszej Ewangelii chce nas wystraszyć? Zapowiada przecież wojny, głód, straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. To naturalne, że szukamy punktu odniesienia, zabezpieczenia dla naszych poglądów, kultury, w której wyrośliśmy. Tak robili też ci, którzy zachwycali się świątynią, jakby jej piękno i majestat miały stanowić gwarancję na przyszłość. Tej stałości i bezpieczeństwa nie dają również kolejni wielcy obiecujący raj na ziemi czy wyzwolenie człowieka. Jezus chce nas pozbawić złudzeń: ani piękne świątynie, ani wspaniali nauczyciele, ani chwilowy pokój na świecie, ani brak chorób czy kataklizmów, tylko On, On jedyny jest prawdziwym zabezpieczeniem naszej przyszłości.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.