Gazowe kleszcze Moskwy

Maciej Legutko

|

Nowy numer 46/2019

publikacja 14.11.2019 00:00

Rosja znacząco przybliżyła się do finalizacji budowy dwóch gazociągów: Nord Stream 2 i europejskiej nitki TurkStream. Pogłębią one energetyczną zależność Unii Europejskiej od Moskwy.

Przywódcy Turcji i Rosji szybko porozumieli się w sprawie TurkStream. Przywódcy Turcji i Rosji szybko porozumieli się w sprawie TurkStream.
MICHAEL KLIMENTYE /SPUTNIK/epa/pap

Gazowe kleszcze Rosji 30 października 2019 r. zaczęły coraz mocniej zaciskać się wokół Europy Środkowej. Tego dnia Dania wydała zgodę na budowę przez swoje wody terytorialne ostatniej brakującej części rurociągu Nord Stream 2. W tym samym dniu prezydent Władimir Putin przebywał z wizytą w Budapeszcie, gdzie premier Viktor Orbán ogłosił chęć jak najszybszej realizacji europejskiej odnogi gazociągu TurkStream. Wcześniej zielone światło dla budowy dały Bułgaria i Serbia. Izolacja Rosji przez Unię Europejską pozostaje już tylko iluzoryczna, polityczno-gospodarcze wpływy Kremla na naszym kontynencie znów szybko rosną. Stany Zjednoczone wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie będą torpedować rosyjskich projektów. Szczególnie trudna staje się sytuacja Ukrainy, której grożą kolejne zakręcenia gazu przez Moskwę i szantażowanie niekorzystną renegocjacją umów tranzytowych.

Fikcja unijnej solidarności

Historia budowy Nord Stream 2 pokazuje, że gdy w grę wchodzą wielkie pieniądze, kraje tzw. starej Unii ignorują europejską solidarność i przestrzeganie unijnego prawa. Idee, o których tak często lubią przypominać innym krajom, szczególnie Polsce. Nord Stream 2 to projekt szkodliwy dla środowiska i niebezpieczny politycznie. Jego budowa rozpoczęła się w maju 2018 r. mimo obowiązujących w tym czasie unijnych sankcji na Rosję.

Rosja pozyskała do projektu wpływowych partnerów politycznych i biznesowych w Europie Zachodniej: niemieckie koncerny energetyczne Uniper oraz Wintershall, francuskie Engie, brytyjsko-holenderski Shell i austriacki OMV. Dwunitkowy gazociąg o łącznej długości 1230 km, położony na dnie Morza Bałtyckiego, ma mieć moc przesyłową 55 mld m sześc. rocznie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.