Przedsionek nieba

Marcin Jakimowicz

|

GN 44/2019

publikacja 31.10.2019 00:00

Współczesna kultura słowo „śmierć” omija szerokim łukiem albo opakowuje w klimaty rodem z horroru czy halloweenowych straszydeł. Boi się tego tematu jak ognia. Chrześcijaństwo jest marszem życia przez cmentarze świata.

Przedsionek nieba „Są wśród nas!” – wezwanie apelu poległych w Săpânţa nie brzmi pompatycznie, ale sielsko, anielsko. Roman Koszowski /Foto Gość

Co cmentarz może nam opowiedzieć o wieczności? Mnóstwo. Może być prawdziwym przedsionkiem raju, opowieścią o tym, „czego oko nie widziało i ucho nie słyszało”, doświadczeniem zakorzenienia we wspólnocie świętych. Zapraszam do bardzo osobistego rankingu cmentarzy, które zrobiły na mnie wielkie wrażenie i które są mi bliskie.

Jest ich mnóstwo. Łemkowski cmentarz w Bartnem, z poobijanymi kamiennymi krzyżami i Chrystusami bez rąk, lwowski cmentarz Łyczakowski, barwne nekropolie Meksyku, gdzie tequila leje się strumieniami, a Święto Zmarłych przypomina ucztę. Wybrałem cztery. Kompletnie różne.

Nad grobami brzęczały pszczoły, a niezliczona armia cykad urządziła koncert. Doskonale wiedziałem, dlaczego starożytni Grecy na wyspę w archipelagu Dalmacji mówili melite – czyli miód. Do obleganej przez polskich turystów Chorwacji należy aż 698 wysp i 389 wysepek. Na jednej z nich znalazłem cmentarz, który… wzbudził mój zachwyt. Był maleńki, na skarpie nad bezkresnym Adriatykiem wyrosło zaledwie kilka nagrobków. Ten mikroskopijny cmentarzyk wygrywa mój osobisty ranking nekropolii.

Przedsionek nieba   Mikroskopijny cmentarzyk nad bezkresnym Adriatykiem wygrywa mój osobisty ranking. Roman Koszowski /foto gość

„Wieczny pokój z widokiem na morze” – zażartowałem w pierwszym odruchu. A potem pomyślałem, że to może być głęboka teologiczna prawda. Skoro tu, na „gorszym” ze światów, na ziemi skażonej grzechem pierworodnym mogę godzinami podziwiać takie widoki, to co przygotował w niebie Stwórca? Czym zaskoczy nas najbardziej kreatywna Osoba wszechświata?

Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.