Orka na ugorze

Maciej Kalbarczyk

|

GN 43/2019

publikacja 24.10.2019 00:00

Janusz Wojciechowski otrzyma tekę komisarza ds. rolnictwa. Polityk będzie sprawował tę funkcję w trudnym dla Unii Europejskiej czasie.

Janusz Wojciechowski to dobry kandydat na stanowisko unijnego komisarza ds. rolnictwa. Janusz Wojciechowski to dobry kandydat na stanowisko unijnego komisarza ds. rolnictwa.
OLIVIER HOSLET /epa/pap

Podczas pierwszego przesłuchania przed komisją ds. rolnictwa Parlamentu Europejskiego polski kandydat na komisarza zawiódł oczekiwania europosłów. Na pytania dotyczące m.in. problemu zablokowanego eksportu hiszpańskiej oliwy do USA odpowiadał ogólnikowo i wymijająco. W mediach powtarzano, że ma niewielkie szanse na objęcie stanowiska. Na drugie przesłuchanie przyszedł znacznie lepiej przygotowany i zdołał przekonać do siebie wszystkich członków komisji. – Dzisiaj usłyszeliśmy więcej konkretnych odpowiedzi, dziękujemy za to – mówił Juozas Olekas, deputowany z Litwy.

Prawnik z PSL-u

W opinii ekspertów podczas pierwszego spotkania z europosłami Janusz Wojciechowski niepotrzebnie zdecydował się na rozmowę w języku angielskim. – Terminologia rolnicza mogła mu sprawiać pewne trudności. Podczas drugiego przesłuchania, zgodnie z unijnymi regułami, zarówno pytający, jak i odpowiadający mówili w swoich językach ojczystych. To przyniosło dobre rezultaty – mówi „Gościowi” prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog. W latach 2005–2006 nasz rozmówca był ekspertem frakcji EPL-ED w Parlamencie Europejskim. W tamtym czasie miał okazję obserwować pracę Janusza Wojciechowskiego jako europosła. – Wspominam go jako świetnego fachowca od rolnictwa. Myślę, że w poruszaniu się w meandrach unijnej polityki pomaga mu wykształcenie prawnicze – dodaje politolog.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.