Bakłażany, cukinie, dynie i zapomniane u nas nieco patisony to jarzyny, które królują na jesiennych stołach.
krzysztof błażyca /foto gość
Wyrośnięte, o różnych kształtach i kolorach zachęcają do kulinarnych eksperymentów. Jeszcze z dzieciństwa pamiętam smażone na patelni, posypane tylko solą patisony. Szczerze mówiąc, nie miały jakoś bardzo zapadającego w pamięć smaku. Choć stanowiły pewną odmianę wśród powtarzających się dań obiadowych, czegoś im brakowało, a o innej formie przyrządzania tych warzyw, poza zapiekaniem w piekarniku, jakoś nikt wtedy nie słyszał. Obecnie są one wykorzystywane w zupach, zapiekankach, jako dodatek do makaronu, w gulaszach warzywnych, a nawet w ciastach. Gdybym miała dzisiaj podać na kolację cukinię albo patisony smażone na patelni, zrobiłabym je w chrupiącej serowej panierce z pysznym jogurtowym dipem.
Czas przygotowania: 25 minut
Ilość: kilka sztuk (w zależności od grubości plastrów)
Składniki:
Na dip:
Cukinię lub patison umyć, osuszyć i pokroić w cienkie plastry. W głębokim talerzu wymieszać orzechy z parmezanem i posiekaną drobno świeżą kolendrą. W drugim naczyniu roztrzepać jajka, doprawić je solą, pieprzem i czerwoną słodką papryką. Pokrojone wzdłuż plastry maczać w jajku, następnie obtaczać w panierce serowej. Smażyć na rozgrzanej patelni z dodatkiem tłuszczu na złoty kolor z obu stron. Przed smażeniem przygotować dip: wymieszać jogurt ze śmietaną, dodać przeciśnięty przez praskę lub starty na tarce czosnek, doprawić do smaku solą, pieprzem, imbirem, zmielonym kminem rzymskim i kolendrą. Cukinia (lub patison) z dipem na kolację lub jako przekąska na spotkaniu towarzyskim smakuje wyśmienicie.
Smacznego :)
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.