Abp Ryś: Potrzebujesz odrodzenia, bo sam fakt bycia księdzem cię nie wyleczył

KAI

publikacja 04.10.2019 09:21

- Potrzebujesz odrodzenia, bo sam fakt, że jesteś księdzem, jeszcze cię nie wyleczył – mówił abp Grzegorz Ryś do kapłanów zgromadzonych w łódzkiej katedrze w drugim dniu rekolekcji dla księży archidiecezji łódzkiej. Drugi „Wieczór ze Słowem” połączony był z celebracją sakramentu pokuty.

Abp Ryś: Potrzebujesz odrodzenia, bo sam fakt bycia księdzem cię nie wyleczył Abp Grzegorz Ryś Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Zebrani wysłuchali najpierw konferencji abp. Rysia. – Grzech nie leży w naturze człowieka. To coś poważnego. Chrystus, gdy dotyka tego tematu nie mówi „nic się nie stało”, ale mówi „kocham Cię takiego, przyjdź do Mnie” – powiedział. Podkreślił, że każdy może narodzić się na nowo. - Potrzebujesz tego odrodzenia, bo sam fakt, że jesteś księdzem wcale cię jeszcze nie wyleczył. Apostołowie weszli słabi w święcenia i grzeszyli po nich, ale każdy z nich doświadczał odradzającego miłosierdzia. Potem poszli w świat i głosili, a dzięki nim, my jesteśmy dziś wierzący – dodał.

Zwrócił uwagę, że szlachetne motywy pracy duszpasterskiej mogą z czasem słabnąć. - To się dzieje, słabość przywiera nam do nóg i dlatego potrzeba nam obmycia przez Jezusa – powiedział bp Ryś.

Przyłącz się do październikowej akcji "Gościa":

Nawiązując do postaci Judasza podkreślił, że miara zdrady Judasza związana jest z bliskością relacji między nim a Jezusem. To jest relacja, której Jezus nie waha się nazwać serdeczną. Jego zaufanie było widoczne w tym, że to Judasz trzymał trzos. Judasz właśnie zjadł chleb, który został przemieniony w Ciało Jezusa. Co jeszcze możecie zrobić, by być bliżej kogoś? Dlatego Jezus jest głęboko wzruszony. To nie jest tak, że wydał Go ktoś obcy. Idzie o to, żebyśmy w takich kategoriach zaczęli oceniać własne grzechy, własne odejścia, własne niewierności. Nie chodzi o to, że zrobiliśmy coś brzydkiego, złego. Nie chodzi o to, że złamaliśmy jakieś przepisy, złamaliśmy jakieś prawa. To wszystko jest łatwo przekroczyć – to jest dzisiaj refren – muszę być wierny sobie i nie mogę być wiernym sobie zachowując te zasady! A pytanie, którego wtedy brakuje jest takie – dobrze, jesteś wierny sobie, ale dlaczego nie możesz być wierny Jemu! Nie normom, nie przepisom, ale Jemu! – zauważył.

Abp Ryś mówił też o drugim wymiarze grzechu po święceniach – rozpaczy, jak Judasz - niemożności uwierzenia w przebaczenie.

Po konferencji księża zgromadzeni w katedrze siedząc w ławach kościelnych celebrowali sakrament pokuty. Wieczorne spotkanie zakończyło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem oraz śpiew Apelu Jasnogórskiego.

Księża proszą o modlitwę. Październikowa akcja GOSC.PL
Gość Niedzielny