Fanatyk przejmujący się kapłaństwem

Jakub Jałowiczor Jakub Jałowiczor

|

03.10.2019 00:00 Nowy Numer 40/2019

publikacja 03.10.2019 00:00

Pragnie być wzorem cnót kapłańskich – pisała Służba Bezpieczeństwa o jezuicie o. Hubercie Czumie.

Fanatyk przejmujący się kapłaństwem Tomasz Koryszko /pap

Byliśmy z żoną jedną z wielu par pobłogosławionych przez o. Huberta – wspomina Sławomir Janicki, działacz antykomunistycznej opozycji, a później prezydent Lublina. Janicki należał do kierowanego przez o. Huberta Czumę duszpasterstwa akademickiego. – Nie było takiej osoby, która poznawszy go bliżej, nie związałaby się z nim na stałe – mówi dziś o dawnym opiekunie, który jeszcze w 1980 r. ochrzcił jednego z jego synów.

Ojciec Czuma pracował z lubelskimi studentami od 1963 do 1971 roku. Jak wspomina Sławomir Janicki, siedzibą duszpasterstwa akademickiego był barak stojący na terenie kampusu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, będący w czasach zaborów stajnią. W ramach formacji prowadzono konferencje na tematy duchowe i nie tylko. Regularnie odbywały się potańcówki, stanowiące alternatywę dla imprez w akademikach. Organizowano letnie wyjazdy w Bieszczady, gdzie trzeba było myć się w zimnej wodzie, ale za to był spokój. Ojcu Hubertowi mogło go brakować, bo jego działalność była solą w oku bezpieki. Jezuita spędził nawet kilka miesięcy w areszcie.

Nie będę zeznawał

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.