Blask wolności

Maciej Kalbarczyk Maciej Kalbarczyk

|

Nowy Numer 40/2019

publikacja 03.10.2019 00:00

Świeca Niepodległości jest ważnym symbolem odzyskania przez nasz kraj suwerenności. Jaka jest jej historia?

Blask wolności Centrum Opatrzności Bożej

Prezydent Andrzej Duda zapalił ją 11 listopada 2018 r. w Świątyni Opatrzności Bożej. Wówczas w domach tysięcy Polaków po raz pierwszy zapłonęły jej wierne repliki. – W tym roku po raz kolejny zgromadźmy się wokół tej świecy, dziękując Bogu za suwerenność i prosząc o opiekę nad naszą ojczyzną. Zapalmy ją dokładnie o 19.18, wspominając przełomowy dla naszego kraju rok odzyskania niepodległości – apeluje w rozmowie z „Gościem” Mieczysław Remuszko z Biura Prasowego Centrum Opatrzności Bożej.

Prezent od papieża

Historia Świecy Niepodległości sięga 1867 roku. Wówczas w bazylice św. Piotra w Rzymie wyniesiono na ołtarze św. Jozafata Kuncewicza. W czasach I Rzeczypospolitej arcybiskup z diecezji połockiej gorliwie bronił Polaków przed rusyfikacją. Za swoją postawę zapłacił najwyższą cenę: został zamordowany przez tłum prawosławnych mieszczan.

Duchowny został pierwszym w historii katolickim świętym wywodzącym się z Kościoła unickiego. Jego kanonizacja odbyła się trzy lata po upadku powstania styczniowego. Tamtej uroczystości przewodniczył papież Pius IX, który był wielkim przyjacielem Polski. Po zakończeniu Mszy św. polecił, aby stojąca przy ołtarzu świeca została przechowana w Rzymie aż do momentu odzyskania przez nasz kraj niepodległości. – Zanieście tę świecę do Kolegium Polskiego. Niech tam tak długo pozostanie, aż ją ze sobą do wolnej Polski zabiorą – powiedział papież.

Dostępne jest 39% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.