Zstąp na dół!

ks. Robert Skrzypczak

|

Nowy Numer 37/2019

W pierwszym czytaniu

Zstąp na dół!

Zstąp na dół, Mojżeszu! – zstąp z wysokości przywilejów i godności, twego dobrego samopoczucia i przekonania o spokojnych czasach. Bo twój lud stał się zepsuty. Szatan wprowadził zamęt. Trzeba poszukać przewodnika, wzorca, któremu będziemy mogli zaufać. A jeśli Boga nie ma? Zróbmy sobie Jego trwałe wyobrażenie, którego nie utracimy z oczu. Będziemy mogli Go dotknąć, dostosować do własnych potrzeb. „Zła religia” – jak mówi Ross Douthat – opanowała dziś syty Zachód. Najpierw odstąpiono od autorytetu Kościoła, szukając go w Biblii. Biblia z czasem utonęła w chaosie interpretacji, doprowadzając do nieporozumień, wreszcie krwawych wojen. To skłoniło ludzi do nadania autorytetu indywidualnemu sumieniu: postępuj w zgodzie z samym sobą. I tak narodziła się terapeutyczna wersja chrześcijaństwa z elementami psychoterapii, myślenia magicznego i wartości obywatelskich. Chrystus, Syn Boga żywego został zastąpiony „moim Jezusem, jakiego potrzebuję”.

Ten naród ma twardy kark, jest uparty, odwraca się tyłem do tych, którzy go upominają. Nie ma nadziei, że będzie tego żałował. Gdy człowiek zgrzeszy, to istnieje nadzieja podźwignięcia się i poprawy. Lecz co zrobić, gdy zacznie się psucie, wewnętrzna korupcja? Jak długo pogańskie złudzenia tworzą intelektualne błędy, jest szansa, że błędy ustąpią przed światłem, a złudzenia przed prawdą. Gorzej, gdy pogańskie złudzenia przekroczą granicę poglądów i zaczną zatruwać moralność. Łatwo przywołać do prawdy kogoś, kto zbłądził na manowce myśli, bardzo trudno, gdy ktoś ma już zepsute nawyki. Ci ludzie – powiadają nauczyciele Izraela – nie są warci Tory. Dlatego na ich oczach Mojżesz rozbił tablice z przykazaniami, jakie podarował mu Bóg. „Rozpalił się Mój gniew na nich” – mówi Bóg. Odstąpię od nich, przestanę błogosławić. Wyginą albo zapłaczą.

„Zstąp na dół, Mojżeszu!” Ich los zależy od twej modlitwy. Na sugestię Boga: „odstąpię od nich”, Mojżesz – przykład dobrego rodzica, pasterza, biskupa – rzuca się na kolana, by nie została przekroczona granica uratowania tego ludu. Granica zepsucia. „Pamiętaj, Panie, o Twej obietnicy!” – o wierze Abrahama, o dobrowolnej ofierze Izaaka, o dramatycznej walce o wierność Jakuba. Pamiętaj o skarbnicy zasług Twojego Syna, o Jego męce, śmierci, zmartwychwstaniu, o Jego bezgranicznej miłości, o gotowości przebaczenia 77 razy. Istnieje tylko jeden sposób uratowania Kościoła i świata – na kolanach, ze wzniesionymi ku niebu rękoma. W imię Twego Syna, o Boże, ocal nas! •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.