"Brain on fire"

M. Gajos

publikacja 03.09.2019 16:21

Z cyklu: jaki film warto obejrzeć?

"Brain on fire" Kadr z filmu: Umysł w ogniu. yt

Kolejny film na faktach. "Brain on fire" ("Umysł w ogniu") w reż. Gerarda Barretta oparty jest na książce Susannah Cahalan "Brain on fire. My Month of Madness".

Susannah (Chloë Grace Moretz)  ma 21 lat i pracuje w "New York Post". Radzi sobie całkiem nieźle w pisaniu, szef postanawia jej powierzyć wywiad z senatorem. Dziewczyna cieszy się niezmiernie, że wreszcie dostaje swoją szansę na pierwszą stronę. Życie uczuciowe wydaje jej się też układać, ma swoje mieszkanie. 

W międzyczasie ma urodziny, na których zauważamy, że coś zaczyna się z nią dziać. Nagle zapomina dni tygodnia, spóźnia się do pracy, jest rozkojarzona, słyszy głosy, widzi rzeczy, których nie ma. Zaczyna martwić się o nią koleżanka z pracy Margo (Jenny Slate), ale także jej chłopak Stephen (Thomas Mann)  i rodzicie.

W międzyczasie ma stany euforyczne i depresyjne. Wywiad zaprzepaszcza, co wywołuje złość jej szefa Richarda (Tyler Perry). Pomimo wizyt u lekarzy nic nie zostaje stwierdzone. Dostaje kolejne ataki. Jej chłopak i rodzice są bezradni, ale walczą o nią. Lekarze w szpitalu szukają przyczyny, ale bez skutku. Chcą postawić diagnozę schizofrenia lub dwubiegunowość. Ale to byłoby pójście na łatwiznę i wie o tym jedna z lekarek, dlatego udaje się do znajomego po poradę. Lekarz podejmuje się znalezienia przyczyny, która ostatecznie może zmienić życie wielu osób. 

Poniżej trailer:

Umysl w ogniu Zwiastun (2017) #PL
selectedMOVIE #PL