Pokręcony kapelusz

Tomasz Rożek

|

GN 34/2019

publikacja 22.08.2019 00:00

Jaka jest, każdy widzi. No i już tutaj zaczynają się schody. Sportretowanie Drogi Mlecznej wcale nie jest proste. Ostatnio ukazały się badania, które przedstawiają ją inaczej niż dotąd.

Pokręcony kapelusz

To trochę tak, jak gdyby mrówka chciała sportretować całą Puszczę Amazońską. Cóż z tego, że w niej mieszka, skoro nie jest w stanie ani przejść jej wzdłuż i wszerz, ani jakoś unieść się ponad nią i zobaczyć las z zewnątrz. Z nami jest tak samo. My mamy jednak coś, czego mrówka nie ma. Po pierwsze – narzędzia, które potrafią robić pomiary, ale przede wszystkim – możliwość podglądania innych lasów z dużej odległości. Na tyle dużej, że widzimy je w całości. Te lasy, czyli galaktyki.

Mrówka w lesie

I wiemy, że galaktyk we wszechświecie jest bardzo dużo. Kilkaset miliardów? Może więcej? Czasami zderzają się ze sobą, czasami rozpadają się. O tych daleko od nas wiemy niewiele, są takie, których nigdy nie zobaczymy. Światło, które produkują ich gwiazdy, nigdy do nas nie dotrze, bo wszechświat coraz szybciej się rozszerza. Ale tych, które badamy, jest na tyle dużo, że możemy się pokusić o pewne uogólnienia. Na przykład, że jednym z rodzajów galaktyk są galaktyki spiralne. Wyglądają jak woda, która wpada do dziury – jak wir. Z tym, że jedyną dziurą, jaka tam istnieje, jest centralna czarna dziura, która wprawia całą galaktykę w ruch wirowy. Tak w uproszczeniu. Oprócz centralnej czarnej dziury w galaktykach może być jeszcze wiele innych czarnych dziur, ale to nie one są tematem tego artykułu.

Galaktyki widzimy, bo są one siedliskami gwiazd. A gwiazdy świecą. Dzięki temu, że tych gwiazd są setki miliardów, biliony, galaktyki widać z dużych (kosmicznych) odległości. Na nocnym niebie, nawet bez użycia specjalistycznego sprzętu (dzięki lepszej lornetce czy niewielkiemu amatorskiemu teleskopowi), też można galaktyki zobaczyć.

Dostępne jest 33% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.