Wakacyjne wędrówki to nie tylko miejsca, ale i smaki często wspominane po latach.
henryk przondziono /foto gość
Pieczone w ognisku ziemniaki, placki skautowskie na kiju czy kociołek to tylko niektóre z nich. Przygotowanie dania z ogniska dla grupy wygłodniałych wędrowców wcale nie jest proste. Nieco zapomniany w czasach grillowania kociołek, zwany też pieczonką, powinien sprostać temu zadaniu. Do jego przygotowania niezbędny jest żeliwny lub emaliowany garnek na nóżkach ze szczelnie dokręcaną pokrywą. Wariantów tej potrawy jest wiele, zarówno w wersji wegetariańskiej, jak i z dodatkiem mięsa.
Czas przygotowania: ok. 1,5 godziny
Ilość: 1 kociołek
Składniki:
Kiedy w ognisku widoczna jest już spora ilość żaru, to znak, że można w nim upiec danie w kociołku. Aby je przygotować, trzeba najpierw dno żeliwnego kociołka wyłożyć cienko pokrojoną w plastry słoniną lub skórką odkrojoną z boczku. Następnie oderwać kilka liści kapusty i wyłożyć nimi ścianki całego garnka oraz dno. Wszystkie warzywa umyć, obrać i pokroić w drobne kawałki. Mięso, np. żeberka, podzielić na drobniejsze części, posypać przyprawami i ziołami. Boczek pokroić w kawałki, czosnek obrać, a kiszoną kapustę na sicie lub durszlaku przelać zimną wodą, aby nie była zbyt kwaśna. W wyłożonym liśćmi kapusty kociołku układać warstwami warzywa, boczek, żeberka i kiszoną kapustę. Każdą warstwę doprawić solą, pieprzem i kawałkami czosnku. Ostatnią z góry przykryć resztą liści kapusty. Kociołek zamknąć szczelnie pokrywą i ustawić w rozgrzebanym żarze z ogniska. Piec, pilnując, aby ognisko nie wygasło, ok. 1 godziny. Podawać, kiedy warzywa i mięso są miękkie.
Smacznego :)
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.